część 2

188 13 2
                                    

-Chcesz mi się sprzeciwiać Gówniaro?!-krzyknęła na cały dom Matka Melani następnie ojciec zamachnął się i z całej siły strzelił ją w twarz...upadła na ziemię.... zaczęła płakać-co ja wam takiego zrobiłam?!-krzyknęła Melania na cały głos...-DO POKOJU!!! ALE JUŻ!!!-widać że był wściekły...-A-Ale...-jąkała się Mel -NIESŁYSZAŁAŚ?! ZAPIERDALAJ DO POKOJU!!!!-Mel płacząc uciekła do pokoju...runęła na łóżko...po czym... wyciągnęła z pod niego drewniane pudełeczko..~Miałam z tym skończyć....~Myślała...w pudle znajdowały się zdjęcia, nóż i dwie żyletki....(Nie...) Nie miała zamiaru się pociąć...kiedyś już to robiła ale.... skończyła z tym... wzięła nóż...coś jej w głębi mówiło wręcz okazało..~"Zabij ich...Nie zasługują...to ty jesteś" najlepsza..."~tak więc zrobiła to samo co Z tym debilem..

Love story z Toby'm [♢W Trakcie Pisania♢]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz