• dziesięć i jedna trzecia

891 47 0
                                    

17 czerwca

6:45
Ja: Wstajemy! Nie ma spania!

6:51
Charls: Nie!

6:52
Ja: Tak! Bez dyskusji.

Ja: Ruszaj swoje grube dupsko i wyłaź z tego łóżka!

6:54
Charls: Kobieto! Daj mi spać!

Charls: Co ja Ci zrobiłem, co?

6:55
Ja: Mam zacząć wymieniać?

6:57
Charls: Może lepiej nie. Daruj sobie.

6:58
Ja: Też nie chce mi się tego czytać, a uwierz jest sporo.

Ja: W każdej chwili mogę Ci to napisać.

7:00
Charls: Ej, ja nie mam grubego dupska, okej?

7:01
Ja: Masz, tylko o tym nie wiesz.

7:03
Charls: Co to miało być, hm?

7:04
Ja: Co? Ale o co Ci chodzi?

Ja: Ja nic nie wiem.

7:06
Charls: Tak, tak na pewno.

Charls: Wiesz o tym, że jest niedziela?

7:08
Ja: No i co w związku z tym?

7:09
Charls: JAK CIĘ SPOTKAM TO CIĘ ZABIJE! JEST NIEDZIELA. A CO SIĘ ROBI W NIEDZIELE?

7:10
Ja: Będzie szkoda jak zabijesz.

Ja: Pisze z kimś.

7:10
Charls: Racja, szkoda.

Wiadomość nie została wysłana.

Charls: NIE, KURWA. ŚPI SIĘ DO POŁUDNIA, CZŁOWIEKU! Każdy normalny człowiek tak robi, ugh...

7:12
Ja: Nie każdy, bo ja na przykład nie.

7:14
Charls: Bo jesteś, kurwa, głupia?

Charls: A teraz, bądź tak miła i daj mi spać, do cholery.

7:15
Ja: BĘDĘ ZŁA I NIE DAM CI SPAĆ!

Ja: Ktoś tu się chyba wkurzył.

7:17
Charls: O ty, wredna kobieta bez serca!

Charls: Nie wkurzyłem się.

Charls: Widzę, że "przytaczamy" naszą starszą rozmowę?

7:18
Ja: Zemściłam się za budzenie mnie w zeszłą sobotę.

Ja: Zapomniałeś dodać, że jeszcze się nie wkurzyłeś.

7:20
Charls: Myślałem, że zapomniałaś.

7:21
Ja: Ja nie zapomninam takich rzeczy.

Ja: To skoro już nie śpisz...

7:23
Charls: Bo ktoś tu, nie będę mówił kto... mnie obudził.

7:24

Ja: Ja chyba wiem kto to.

7:25
Charls: Tak, a kto? Bo ja nie wiem.

7:27
Ja: Nie wiesz, bo jesteś głupi.


7:28
Charls: Aha, okej.

7:30
Ja: No i git.

Ja: A wracając do tematu to tak sobie pomyślałam, że.

7:32
Charls: Że...?

7:33
Ja: Że może zagralibyśmy w dwadzieścia pytań?

Ja: Dowiedziałbyś się czegoś o mnie, a ja o Tobie.

Ja: Co ty na to?

7:35
Charls: Bardziej Ci zależy na tym, żebyś się czegoś o mnie dowiedziała niż ja o Tobie, prawda?

Charls: Zgadzam się na ten twój pomysł.

7:37
Ja: Co? Nie, wcale nie.

7:38
Charls: Mnie nie oszukasz, skarbie.

Charls: No to w takim razie zaczynaj.

7:40
Ja: No okej.

|439 słów|

internet friend • ch.l.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz