• jedenaście

833 48 6
                                    

18 czerwca

7:57
Minionek: Miłej matmy z Wiedźmą!

7:58
Ja: Skąd ty wiesz, jaką mam lekcję i z kim?

Ja: Dzięki.

Ja: Lekcje z nią nigdy nie są miłe.

7:58
Minionek: Mam swoje tajemnicze sposoby.

Minionek: Szykuj się, bo będzie Cię pytała z ostatnich trzech tematów.

7:59
Ja: Nie masz racji. Ona mnie lubi.

7:59
Minionek: Tak, a ja latam, słuchaj się starszych, dłużej żyjęna tym świecie.

Minionek: A i przyjdzie w zjebanym humorze, więc współczuję.

8:00
Ja: Mylisz się. W ogóle skąd ty to możesz wiedzieć?

Ja: Sam byś poszedł na lekcje!

Ja: Dobra, muszę kończyć bo Wiedźma idzie.

Ja: Dlaczego ja dopiero teraz się dowiedziałam, że ty latasz?

8:02
Minionek: Mam na późniejszą godzinę.

Minionek: Bo, nie pytałaś o moje tajemnicze zdolności? Teraz ucz się pilnie!

Minionek: Obserwuję Cię, więc uważaj.

8:04
Ja: Zabrzmiałeś jak jakiś rasowy psychopata. :/

Ja: Boję się ciebie. Jesteś gorszy od Wiedźmy.

8:05
Minionek: Jeszcze to odwołasz.

***

8:45
Ja: No, kurwa, co za baba!

8:45
Minionek: Co jest?

8:46
Ja: Nie dość, że mnie spytała i dostałam ledwo 2, to jeszcze zabrała mi telefon na całą lekcję.

Ja: Ugh, jak ja jej nienawidzę.

8:47
Minionek: A nie mówiłem...

8:47
Ja: Skąd ty to?

Ja: Dobra, odwołuje to. Nikt chyba jej nie przebije.

8:48
Minionek: Jestem wróżbitą, widziałem to w gwiazdach.

Minionek: Mówiłem, że to odwołasz?

8:48
Ja: Maciej, szykuj się, rośnie ci konkurencja.

Ja: Idź się uczyć! Nieuku jeden.

Ja: Ta.

Ja: Co masz teraz?

Zmienić nazwę kontaktu na "Jasnowidz"?
Tak.

8:49
Jasnowidz: W-f.

8:50
Ja: To idź się przebrać i na bieżnie kółeczka biegać.

Ja: Raz, dwa, migusiem, na co czekasz.

8:51
Jasnowidz: Nie ćwiczę.

8:51
Ja: A to czemu niby? Dzień dobroci dla zwierząt?

8:52
Jasnowidz: Noga mnie boli.

8:53
Ja: Oj, biedactwo. Nożka boli.

Ja: Ej, wiesz co?

8:54
Jasnowidz: Nie wiem, oświeć mnie.

8:54
Ja: Skoro niby jesteś jasnowidzem, to weź sobie załóż kanał w telewizji i jebnij takie info np. "Wróżbita Charls. Zadzwoń pod numer ☎ *** *** *** 📞*** *** ***, a dowiesz się, co Cię czeka w pracy lub w szkole."

Ja: Będziesz zarabiał hajsy, mówię ci.

Ja: Weźmiesz jeszcze sobie taką zajebistą kulę i amulet na szyję.

Ja: A i jeszcze karty będziesz musiał sobie kupić. Ale takie magiczne z jakimiś rysunkami.

8:57
Jasnowidz: Wiesz co, to nie jest taki zły pomysł.

Jasnowidz: Muszę jeszcze nad nim pomyśleć.

Jasnowidz: A ty zostaniesz wtedy moją sekretarką, ok?

Jasnowidz: Idziesz na taki układ?

8:59
Ja: Zastanowię się...

Ja: A teraz kończę, bo gościówa od geo się na mnie dziwne patrzy, jak sprawdza obecność.

9:00
Jasnowidz: Okej.

Jasnowidz: Ale jak coś to pomożesz mi wybrać karty, amulet i kulę, co nie? Bo ja się nie znam.

***

9:41
Ja: No spoko.

Ja: Ty już tak na poważnie z tym kanałem?

9:42
Jasnowidz: No, a jak inaczej!

9:42
Ja: Głupi jesteś. Szkoda mi słów.

9:43
Jasnowidz: To nic nie mów, w czym problem?

9:45
Ja: Nie, bo nudno będzie.

9:45
Jasnowidz: Racja.

Jasnowidz: Co teraz robisz?

9:46
Ja: Idę z Liv do biblioteki, bo mamy zastępstwo za w-f.

Ja: I nie, nie popiszemy, bo mamy historię z gościem, a on jak zobaczy telefon to zabiera.

9:48
Jasnowidz: Ugh, przecież ja się zanudzę na śmierć...

9:49
Ja: Na pewno dasz radę, WIERZĘ W CIEBIE.

Ja: A poza tym masz kolegów. Idź z nimi gadaj.

Ja: Daj mi choć na chwilę spokój.

9:50
Jasnowidz: Nie chce.

9:50
Ja: To będziesz się uczył. Uwierz, przyda Ci się to.

Ja: Dobra, lecę.

9:51
Jasnowidz: Uważasz, że jestem głupi?

Jasnowidz: Nerka!

Jasnowidz: Znaczy narka, cholera!

9:52
Ja: Tak, jesteś!

Ja: Jaka nerka, handlujesz? Czarny rynek?

9:52
Jasnowidz: Dzięki!

Jasnowidz: Ej, nie?

|644 słowa|

internet friend • ch.l.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz