internet friend • ch.l.

• cztery

11 czerwca

2:23
Ja: Jak masz na imię?

2:23
Upierdliwy pedofil: Kobieto, czy ty jesteś poważna?

2:24
Ja: W stu procentach. To odpowiesz?

2:25
Upierdliwy pedofil: Ładne mam imię.

2:26
Ja: A zdradzisz mi je?

2:27
Upierdliwy pedofil: Może kiedyś.

Upierdliwy pedofil: Czemu piszesz do mnie po 2:00? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby zapytać o imię.

2:28
Ja: Masz mnie. Po prostu nie mogę spać.

2:29
Upierdliwy pedofil: I mam rozumieć, że jestem Twoim umilaczem czasu?

2:30
Ja: Nie ciesz się tak, nie jesteś wyjątkowy.

2:31
Upierdliwy pedofil: Nie jestem taki, dziecko, nie myśl sobie.

Upierdliwy pedofil: Na którą masz do szkoły?

2:32
Ja: Na 8:00 a ty staruchu?

2:33
Upierdliwy pedofil: Idź spać, im mniej wiesz, tym lepiej śpisz.

2:34
Ja: Coś ty taki opiekuńczy nagle?

2:35
Upierdliwy pedofil: Bo mam cię dość bachorze, marudzisz tylko i nic więcej. Obudziłaś mnie.

2:37
Ja: Dzięki, odezwał się pan idealny.

2:40
Upierdliwy pedofil: No co? Mówię prawdę, jesteś babą, a baby marudzą.

2:41
Ja: Chciałbyś, żeby to była prawda.

2:42
Upierdliwy pedofil: Uwierz, nie chciałbym, nikt by nie chciał.

2:43
Ja: Kogo próbujesz oszukać?

2:45
Upierdliwy pedofil: Na pewno nie siebie.

2:46
Ja: Ile masz lat?

2:47
Upierdliwy pedofil: Cóż za zmiana tematu, 18. A ty dziecko?

2:49
Ja: Aha, kobiet się o wiek nie pyta.

2:50
Upierdliwy pedofil: Jesteś dzieckiem więc mogę.

2:51
Ja: Dobranoc, staruchu.

2:51
Upierdliwy pedofil: Śpij bachorze.

2:50
Ja: 17, ciesz się.

2:51
Upierdliwy pedofil: Cieszę, w końcu spokój.

|295 słów|

przepraszam za wszelkie przesunięcia tekstu lub pojedynczych słów, lecz wattpad mi wariuje i źle zapisuje ten rozdział.