15

558 36 1
                                    

*/***

Ogłaszam Maraton!






-Powiem mu. Dzięki biedronko! -przutuliłem ją.-wybacz my lady ale muszę już znikać- ukłoniłem się i podążyłem w stronę mojego domu.

Wskoczyłem przez okno do łazienki. Szybko się przemieniłem. Ściągnąłem ubrania i wskoczyłem pod prysznic. Po chwili przebrałem się w czyste rzeczy i wyszedłem z łazienki.
-Masz mokre włosy
-Brawo za spostrzegawczość...-mruknąłem. Po chwili to co zobaczyłem mnie osłupiło... Mira postawiła na łóżku jakąś tacę z napojami.-Co to? - "Przyjaciółka" uśmiechnęła się zadziornie.
-Zmykam do łazienki. Za chwilę przyjdę.-Nie wiedziałem co robić...Po dłuższym czasie ktoś zapukał w okno.
-Biedronka!!-gdy tylko wylądowała na ziemi przytuliłem ją. Ona mnie odepchnęła.
-Czy to twój kolejny głupi żart?!
Nikogo tu nie ma!!
-Jest w łazience...
-Nie możesz po prostu jej wyprosić?
-Gdyby słuchała nie było by cię tu...
-A te napoje?
-Nie!!-chwyciłem ją za nadgarstek.-Lepiej nie dotykaj... Ona jest nieprzewidywalna.-Boedronka wyrwała rękę. Dłuższą chwilę staliśmy w ciszy.
-Kochanie!! Z kim ty rozmawiasz?!!
-Przestań mnie tak nazywać!!!-po chwili dodałem szeptem
-biedronko schowaj się...-Otworzyły się drzwi od łazienki.
Mira stała w jakiejś brzydkiej czarnej sukience która odsłaniała połowę ciała...
-Gotowy?
-Na co?-Uśmiechnęła się zadziornie. I zbliżała się do mnie niebezpiecznie.-Zostaw mnie!!
-To mnie pocałuj
-Co?
-Jak mnie pocałujesz zostawię cię w spokoju... I już więcej do ciebię nie przyjdę.
-Nie.
-No co? Nie chcesz się mnie pozbyć?-Przybliżyła się do mnie.
Biedronko pomóż....-dodałem w myślach...
-Nie!Nie chcę!!Kocham kogoś innego! I nie zamierzam tego znowu schrzanić!!
-Wynoś się Mira...Nic tu po tobie-dodała biedronka wychodząca z ukrycia.
-Jak możesz Adrien! Najpierw mnie zatrudniasz żebym się z tobą przespała za pieniądze a te...
-Nie kłam!!!!-krzyknąłem.
-Ja nie kłamię! No co? Boisz się że prawdę usłyszy biedronka?!-zamurowało mnie...Jak zawsze wykorzystuje najbardziej trafne momenty żeby wszystkich oszukać...
-Adrien... Niech powie...



23.00 next ;) mam nadzieję że będą osoby obecne....








Smacznego szampana!


Ladrien (zakończone) ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz