Nazywam się Rozalia. Rozalia Rogers. Mam okropne ciemno rude włosy, za szczupła to nie jestem. Zawsze miałam z tego powodu kompleksy. Oo zapomniałabym, że mam piegi i trądzik. Pochodzę z rodziny mugoli, mam o dwa lata starszego brata który po wakacjach idzie na trzeci rok do Hogwartu.
Nareszcie moje jedenaste urodziny a co mnie obudziło? Sowa, cała biała sowa pukająca w moje okno z pokoju.
Podeszłam energicznym krokiem do okna i wpóściłam ją do pokoju, wzięłam list i dałam jej krakersa. Patrząc na kopertę z logiem Hogwartu bardzo się cieszyłam, ale i denerwuje a co jak się nie dostałam. Zaczęłam otwierać kopertę były dwa listy, chwyciłam pierwszy, i czytam:Szanowny Pani Rogers,
Mamy przyjemność poinformowania Panią, że została Pank przyjęta do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Dołączamy listę niezbędnych książek i wyposażenia.
Rok szkolny rozpoczyna się 1 września. Oczekujemy pańskiej sowy nie póżniej niż 31 lipca.Z wyrazami szacunku,
Minerva McGonagal, zastępca dyrektora.Zaczełam piszczeć jak szalona. Do mojego pokoju wpadł mój kochany braciszek (czytajcie ten sarkazm)
(Norbert) Co drzesz morde! Ludzie chcą spać w wakacje a ty drzesz się na całe gardło?!
(R) Też cię kocham Norbertuś. Pavz co dostałam - zaczęłam wymachiwać mu kopertą i listem przed oczami.
(N) No super, sorki że na ciebie nakrzyczałem. W sumie jest 11:26 więc pora spać.
(R) Wybaczam Ci.
Norbert podszedł i mnie przytulił, niby się kłócimy ale on mnie kocha a ja jego. Gdy wszyscy się ze mnie w klasie śmiali ze mnie to on przy mnie był i mnie wspierał.
(R) IDE do rodziców się pochwalić.
(N) Leć mała.
(R) Nie mów do mnie mała!
(N) Okej, mała!
(R) Ugh, nienawidzę Cię!
(N) A ja wiem, że mnie kochasz.
(R) Wmawiaj SE!
(R) Mamuśu! Tatuśu! Dostałam list z Hogwartu!
(T i M) To świetnie!
Mama podeszła i mnie uściskała.
(M) Możemy iść na Pokoątną po śniadaniu. Co ty na to?
(R) Tak! Tak! Tak!
Szybko pochłaniam naleśniki a wszyscy patrzeli jak na UFO.
(R) Mam coś na twarzy?
(N) To już wiemy czemu jesteś pulpetem.
Teraz to przegioł uciekłam do łazienki i rozpłakałam się na dobre,
(N) Rozi. Przepraszam, ja nie chciałem. Wybacz mi siostrzyczko. No proszę, kocham Cię i wiesz, że tak nie uważam. Błagam tylko nic sobie nie rób, nie przeżyłbym z myślą, że przeze mnie mogłaś sobie zrobić.
(R) A wiesz? To dobry pomysł zrobię sobie coś. Zabije się!
(N) Nie! Błagam otwórz te cholerne drzwi!
(R) Nigdy ich nie otworze! Żegnaj świecie!
(N) Alochomora!
(N) Błagam wybacz mi ja tak nie uważam.
(R) Ale to prawda! Jestem gruba, brzydka i w ogóle beznadziejna!
(N) Nie! Nie prawda nigdy nie poznałem lepszej dziewczyny od ciebie, siostrzyczko ja cię kocham.
(R) Ja ciebie też. Ale nie nazywaj mnie tak nigdy proszę.
(N) Dobrze. Będę najlepszym bratem na świecie, a teraz idziemy na pokoątną zgoda?
(R) Mhm
(N) Tylko już nie płacz. Choć.
(T) I co pogodzeni?
(N i R) Tak.
(R) A teraz na Pokoątną!
Tylko się przebrałam i wraz z mamą i bratem udaliśmy się na daną ulice. A dokładnie po mamie mamy magiczne zdolności i mama nas teleportowała.
(R) Wow! Po prostu Wow!
(N) To ja IDE kupić sobie i Rozi książki ok?
(M) Dobrze masz pieniądze. A ja pójdę ci po resztę rzeczy. Masz pieniądze i idź po różczkę.
(R) Dobrze mamo.
I tak stoję w pustym jak mi się wydaje sklepie.
(R) Dzień dobry?! Jest tu ktoś?!
(P.O) Oo Panienka Rogers już u mnie? Och jak ten czas leci, niedawno różczkę kupował twój brat.
(R) Skąd mnie Pan zna?
(P.O) Z nikąd, po prostu masz czekoladowe oczy jak twój brat.
(R) Oo dobrze przyszłam po różdżkę.
(P.O) A tak, tak. Trzymaj tą. Machnij.
Gdy machnęłam z różdżki wydobyły się iskry czerwone i złote.
(R) Jaki to rodzaj?
(P.O) Winorośl i włókno ze smoczego serca, 10¾ cala
Uradowana wyszłam z sklepu a przed nim stała mama z rzeczki do Hogwartu i książkami oraz Norbert z małym rudym kotkiem
(N) Najlepszego!
(R) Ojej dziękuję.
(M) Jak go nazwiesz?
(R) Noc
(N) Ale on jest jasny?
(R) I co to jest Noxsiu.
Wróciliśmy do domu a ja nie mogę się doczekać wyjazdu do Hogwartu. Nie wiem gdzie mnie przydziela, Norbi jest w Gryffindorze. Nie wiem czy ktoś mnie polubi? A jak nie? Z tymi rozmyśleniami odpłynęłam do krainy Morfeusza.
CZYTASZ
Księżniczka Gryffindoru
FanfictionOkładkę wykonała @ penguin_is_a_black <3 Co powiecie na historie o młodej Rozalii i Harrym którzy zakochują się w sobie. Nie martwcie się o Ginny ona ma kogoś a mianowicie Draco Malfoy 'a. Zapraszam do lektury.