Rozdział #21

146 10 7
                                    

Weszłam do dormitorium Harry 'ego i powiedziałam:
- Hej, yyy mogę tu spać?
- Ty zawsze, choć do mnie - odpowiedział mój chłopaka i rozłożył ramiona zapraszając mnie do przytulasa. Podeszłam a on mnie przytulił tak bardzo bardzo mocno.
- Harry, dusisz!
- Oj wybacz idziemy spać? - pokiwałam głową i położyła m się na jego łóżku. Harry również się położył i położył swoje ręce na moją talię. Bardzo szybko zasnęłam, było mi tak dobrze.

Rano obudził mnie Harry, pocałował mnie.
-Masz racje tajne pobudki. - powiedziałam i tym razem to ja go pocałowałam. Harry tylko pogłębił pocałunek.
O

derwaliśmy się od siebie i ja poszłam do swojego dormitorium ogarnąć się. Założyłam jasne dżinsy i czarny crop top i bluzę Harry'ego. No a na nogi wyjątkowo czarne vansy. Wyszłam z dormitorium i poszłam na śniadanie. Na miejscu spotkałam Harry'ego i bliźniaków. Gdy usiadłam obok mojego chłopaka on powiedział:
- Serio lubisz moją bluzę - cmokną mnie w policzek - i ładniej ode mnie w niej wyglądasz. - tym razem objął mnie w talii.
- Dziękuje. - tym razem ja go pocałowałam w policzek.
- Co masz pierwsze? - zapytał gdy smarowałam tosta dżemem.
- Dwie lekcje eliksirów z puchonami jak się nie mylę. - odpowiedziałam - a ty? - zapytałam gdy połknęłam pierwszy kęs tosta.
- Transmutacje z krukonami a później OPCM z ślizgonami. - odpowiedział. Resztę śniadania zjedliśmy w ciszy. Później rozeszliśmy się w swoje strony ja poszłam na eliksiry a Harry na transmutacje. Na lekcji ja ważyłam eliksir dobrego smaku a oni rozpaczy bo im ostatnio nie wyszedł. Później miałam astronomie z ślizgonami a na koniec Opiekę nad magicznymi stworzeniami z krukonami i ostatnią lekcją było wróżbiarstwo z krukonami.

*

Po wszystkich lekcja poszłam do biblioteki pisać wypracowanie o akromanulach do Hagrida. Gdy skończyłam było już bardzo późno więc wróciłam do Wieży Gryffindoru. Niedługo jest drugie zadanie ale Harry już wie jak przetrwać godzinę pod wodą dzięki mnie. Mnie i Zgredkowi ale zastanawia mnie jedno, co mają zdobyć.

Dzień przed zadaniem

Siedziałam przytulona do Harry'ego w Pokoju Wspólnym aż tu nagle wpadła profesor McGonagll i powiedziała:
- Rozalia i Hermiona za mną. - dałam szybkiego całusa Harry 'emu i wyszłam z Hermioną za profesorką. Doszłyśmy z nią do jej gabinetu gdzie czekał Dumbledore.
- Dzień dobry dziewczynki zaraz wam wszystko wyjaśnie tylko musimy na kogoś zaczekać. - ledwo powiedział a do ganinetu wszedł Moody z Cho i Gabriell młodszą siostrą Fleur.
- Skoro jesteśmy w komplecie to mogę wam wszystko wyjaśnić. W drugim zadaniu każdy z zawodników musi uwolnić jedną z was Pan Diggory Panią Chang, Pan Potter Panią Wood, Pani Delacour swoją siostrę, a Pan Krum Panią Grenger.

***
Macie krótki rozdział. Zobaczcie moje drugie ff pt. "Dowcip za dowcipem czyli twoja historia w Hogwarcie ||George Weasly"

Księżniczka GryffindoruOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz