iv

364 44 2
                                    


Z Joshem jest źle, jest z nim coś całkowicie nie w porządku, nie ma żadnego celu. On po prostu będzie żył, później po prostu umrze, i może jakaś garstka osób będzie o nim pamiętać, ale oni również umrą. Nie ma żadnego przeznaczenia ani powodów, i oh Boże dlaczego on jeszcze żyje.

Josh bierze drżący oddech (oraz następny i następny i następy i następny) przed niepewnym uśmiechem, który kieruje do swojego odbicia w lustrze.

(Jest brzydki, jest kurwa odrażający i zły ale) i tak będzie z nim po prostu w porządku.

Pragnie wydostać się ze swojej, cholernej skóry, chce się od siebie oderwać, i wie że nieważne ile razy będzie się ciął nigdy nie zrzuci z siebie tego- tego uczucia, który samodzielnie ulokował się w jego klatce piersiowej.

but believe me i'm fine Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz