vi

335 41 5
                                    


Chce zrzucić z siebie skórę, oderwać się od swojego ciała, chce trzymać swoje serce w dłoni i ściskać je tak długo aż przestanie bić, pozbyć się płuc i zgniatać je aż przestanie oddychać.

On nie jest piękny.

Więc może weź tabletkę nasenną, o jedną za dużo by zapewnić sobie, że już więcej się nie obudzisz. Gdyby tylko życie przypominało zapalniczkę. Przełączyłbyś je jednym pstryknięciem na ciemność.

On chcę się zabić, chce umrzeć, gnić w brudzie, by kwiaty mogły urosnąć z jego marniejącego ciała, może wtedy byłby piękny.

(Jest głupi. Tak bardzo głupi. Kwiaty również umierają.)

(Nic z ciebie nie pozostanie na zawsze.)

On rozbija się na małe kawałki i nie ma pojęcia kim jest, ani co robi.

Urodził się by umrzeć, tak jak cała reszta i nikt nie pozostanie by o nim pamiętać.

but believe me i'm fine Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz