Janek: Widzimy się za 2 dni :D
Ja: No nie wiem :/
Janek: Dlaczego ?
Ja: Od wczoraj mam gorączkę i okropny kaszel
Janek: Masz jeszcze 2 dni napewno wyzdrowiejesz!
Ja: Nawet jak będę zdrowa to tam będzie tyle osób ze ciężko będzie mam się odnaleźć :C Ja ciebie nawet nigdy nie widziałam :/
Janek: Oj nie bądź taka pesymistką! Napewno się spotkamy! :* Ja wiem jak ty wyglądasz i to wystarczy!
Ja: Ale...
Janek: Żadne ale! Znajdziemy się!
Ja: No dobra niech Ci będzie!
Ja: Muszę iść Pa!
Janek: Co tak szybko? Pa! :(
Ja: Tak wyszło :*
Janek: O w dusze lecę to zapisać w kalendarzu "Paula wysłała :*" xD
Ja: To sobie zapisz bo to się nie powtórzy xD
Janek: Jak dla mnie to to może powtarzać się codziennie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Piątek dzień Meet-up
Janek: Widzimy się dzisiaj Paula^○^ Jak tam zdrowie?Ja: No wiem ^^ Jest lepiej ale mogło być lepiej
Ja: Ja spadam się przygotować. Do zobaczenia
Janek: Pa!
*perspektywa Pauli*
Poszłam do łazienki wziąść prysznic i się przebrać. A co jeśli to jakiś pedofil i wcale nie jest wesołym Jankiem, tylko starym Janem który lubi młodsze od niego dziewczyny? Bardzo obawiałam się tego spotkania. Nie jest to najlepszy pomysł abym tam poszła w szczególności sama. Ale przecież nikogo nie wezmę. Moja najlepsza przyjaciółka - Julka jest teraz u swojej babci a ja nie należę do osób które mają wielu znajomych. Jestem introwertykiem i wolę być sama najlepiej w otoczeniu przyrody dlatego park był moim ulubionym miejscem odpoczynku. Trochę za dużo czasu spędziłam w łazience bo wychodząc okazało się że została mi tylko godzina. Pobiegłam do pokoju i nałożyłam delikatny makijaż jaki noszę na codzień. Wyciągnęłam bluzę JDabrowsky Wear i czarne rurki na stopy założyłam moje białe superstary. Była już gotowa do wyjścia wiec zeszłam na dół po kurtkę i pożegnać się z rodzicami.
-Mamo ja już wychodzę!-mówiąc to przytuliłam ją i udałam się w stronę drzwi.
-Tylko poznaj tam kogoś ciekawego! -krzyknęła moja rodzicielka.
-Mamo skończ!-warknełam i zamknęłam drzwi.
Na całe szczęście mam niedaleko za 10 min powinnam tam być. Aby tam dotrzeć jak najszybciej trzeba było przejść przez niewielki park. Po mimo tego że był mały był niesamowity, byłam tu pierwszy raz, ale napewno od dziś będę częściej tu zaglądać. Usiadłam na ławce przy wielkim dębie i zaczęłam rozmyślać o dzisiejszym spotkaniu. Chyba długo tam siedziałam bo poczułam wibracje, pochodzące z telefonu to napewno Janek.
Janek: Jesteś już na miejscu? Rozglądam się za tobą a ciebie nigdzie nie ma! :(
Ja: Jestem w parku obok za chwile tam powinnam być.
Janek: Dobrze będę czekał pod stoiskiem JDabrowsky.
Ja: Okeyy!
Energicznie wstałam z ławki i zamierzałam w stronę budynku. Niesty musiałam chwile czekać przed wejściem ponieważ trochę się spóźniłam. W końcu weszłam i zaczęłam się rozglądać, na pierwszy rzut oka wszędzie było pełno ludzi większość miała 12-13 lat ale w końcu to Meet-up będą tu same dzieci. Chociaż po dokładnym obejrzeniu ludzi było też nawet sporo osób w moim wieku. Nagle dostrzegłam stoisko JDabrowsky i zaczęłam iść w ta stronę rozglądając się za Jankiem którego tak na prawdę nigdy nie widziałam. Pomimo że byłam chyba najwyższą ze wszystkich dziewczyn stojących tutaj nie miałam sznas dostać się bliżej.
-W życiu nie przecisne się przez ten tłum.- powiedziałam sama do siebie.
Zrezygnowana odeszłam od tego tłumu i szłam w stronę sceny przy której było stosunkowo mało osób. Na scenie pojawiali się różni Youtuberzy i udzielali wywiady, z zainteresowaniem słuchałam ich wypowiedzi. Chciałam napisać do Janka ale on pewnie jest czymś zajęty skoro nie pisze wiec nie będę mu się narzucać. Nagle usłyszałam pisk i dostrzegłam tłum dziewczyn biegnące w moją stronę. Były to fanki JDabrowsky ktory miał znaleźć się za chwilę na scenie. Mimo to że też jestem Firanką postanowiłam z tamtąd jak najszybciej odejść.
Znalazłam mała kawiarnie i zamówiłam sobie kawę. Siedziałam tam w ciszy. Janek napewno rozmawia i robi sobie zdjęcia z różnymi Youtuberami. Napewno świetnie się bawi, może zrobię dziś coś ciekawego? Wstałam i zabrałam ze sobą plastikowy kubek z kawą i stanęłam na środku ogromnego pomieszczenia. Kątem oka dosyrzeglam Smavka który stał sam opary o ścianę i był wpatrzony w ekran telefonu. Bez zastanowienia podeszłam do niego.- Cześć Filip!
- O witam pewnie chcesz zdjęcie? - zapytał nie zwracając na mnie uwagi tylo patrząc w telefon
- Coś się stało? - zapytałam bo wyglądał na smutnego
-Nic po prostu głowa mnie boli- mówił dalej na mnie nie patrząc
- Przecież widzę ze coś jest nie tak! Nie mam 13 lat żeby tego nie dostrzec.
- A ile masz jak nie 13? Każdy tylko tu ma. - Wtedy na mnie popatrzył - Przepraszam myślałem ze jesteś kolejna fanką która ma 12 lat.
- No niestety mam 18 to trochę więcej niż 12 - puściłam mu oczko.
- To tu żadko spotykane. - uśmiechnął się ale po chwili znowu stał się smutny
- To co ci jest? Mi możesz powiedzieć! A po za tym Paula jestem!
- Filip miło mi. Miałem być tu dzisiaj z moją dziewczyna ale ona dziś rano ze mną zerwała. - powiedział smutny
- Nie fajnie. Nie przejmuj się znajdziesz lepszą! Jest 7 miliardów ludzi na świecie napewno znajdziesz tą "jedyną" - powiedziałam - lub jedynego - dodałam szybko
- Dzieki może masz rację. Ja tam jednak wolę jedyną. -powiedzial z uśmiechem na twarzy.
Mocno się do mnie przytulił a ja odwzajemniłam ten uścisk. Było to bardzo przyjemnie. Staliśmy tak w ciszy aż nagle zza naszych pleców usłyszałam głos. Był mi bardzo znajomy. Natychmiastowo uwolniłam się z uścisku Filipa i dostrzegłam twarz Jana Dąbrowskiego.
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Hejka! ❤
Dziś taki trochę dłuższy rozdział.
Dziękuję wam bardzo bo ta "książka" ma już 60 wyświetleń za co wam bardzo ale to bardzo dziękuję ❤ Jesteście kochani 💕Czy ktoś kto to czyta ma ferie? Ja niestey jeszcze nie T-T
Standardowo proszę was o
gwiazdki i komentarze ❤Dziękuję ze wgl to czytacie xD
CZYTASZ
Nieznajomy... |JDabrowsky
FanfictionNieświadoma Paula pisze ze swoim idolem JDabrowsky na pewnym portalu społecznościowym. Janek ukrywa przed nią kim jest więc Paula niczego się nie domyśla. Jak długo Janek będzie to ukrywał? A może sam jej o tym powie?