Rany na początku bolą. Potem się goją, zabliźniają, po tych najmniejszych nie pozostaje nawet ślad. Odczuwamy ból i chcemy się go pozbyć, co zazwyczaj się udaje.
Co jednak, jeśli to nie ciało jest zranione? Co jeśli to dusza cierpi?
Powoli, kawałe...
A/N: Postanowiłam nieco przybliżyć Wam życie niektórych bohaterów tego opowiadania. Każdy ma jakieś znaczenie dlatego fanfiction i raczej nie nie pojawili się przypadkowo. Oczywiście dane personalne członków EXO są zmienione na potrzeby opowiadania.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
PARK CHANYEOL:
24/25 lat,
Prezes wytwórni YS Entertainment,
Chanyeol od urodzenia mieszkał w Seulu. Jego ojciec już przed jego narodzinami zaczął prowadzić YS Ent, która po kilkunastu latach stała się jedną z najlepiej prosperujących wytwórni. Ma siostrę, a jego rodzice - mimo ogólnego dostatku - nigdy nie zaniedbywali swoich dzieci. Byli jak najnormalniejsza rodzina, z tym, że ojciec często się przepracowywał. Właśnie z tego powodu jego zdrowie się osłabiło, a Yeol już w tak młodym wieku musiał przejąć firmę rodziciela.
Chan miał raczej przeciętne oceny w szkole, ale jedynie z powodu lenistwa. Nadrabiał za to charyzmą i wysoką kulturą osobistą. Zawsze otaczało go grono znajomych, jednak potrafił odróżnić ich od prawdziwych przyjaciół, takich jak Baekhyun czy Jongin.
Kiedy był w ostatniej klasie liceum, do jego szkoły przeniosła się rok młodsza dziewczyna, z którą po niedługim czasie się związał. Uważał ją za miłość swojego życia. Gdy rozpoczął studia i wszystko zmierzało w jak najlepszym kierunku, jego miłość go zdradziła. Była tego w pełni świadoma i nie był to głupi wybryk po alkoholu czy działanie pod przymusem. Yeol zawsze uważał wierność za jedną z największych cnót ludzkich i nie był w stanie wybaczyć dziewczynie. Ta, w akcie desperacji, podjęła się próby samobójczej. Chanyeol znalazł ją w swoim własnym mieszkaniu - widocznie szukała atencji. Leki nie zdążyły jeszcze uszkodzić żadnego z organów, dzięki czemu dziewczyna przeżyła. Po wszystkim trafiła na terapię.
Po tym incydencie jego słabością stały się kobiety, których miał na pęczki. Nie chciał stałych relacji, bo bał się kolejnej zdrady. Nie musiał się specjalnie wysilać. Miał pieniądze, wygląd i charyzmę. Łatwe dziewczyny zawsze znalazły się pod ręką, ale miał swoje zasady. Nie mieszał życia osobistego z zawodowym, więc nie było możliwości, by wdał się w jakiekolwiek stosunki z kimś z YS. Niestety prasa nie była zadowolona z jego sukcesów, więc zaczęła dodawać zmyślone fakty do jego romansów, przez co Chan musiał się jakoś ustatkować. Stąd właśnie w jego domu znalazła się Jangmi.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
