#3

5.7K 332 48
                                    

Od razu uprzedzam... w tym rozdziale są dwie reakcje, ponieważ były dwie prośby dotyczące Jungkooka ;)

...gdy zaśniesz wtulona w Jungkook'a (BTS).

Umówiłaś się z przyjacielem na wspólny wieczór filmowy. Wasz wybór padł na jakąś komedię romantyczną. Niestety film okazał się być tak nudny, że po kilkunastu minutach oboje zasnęliście.

Kiedy Jungkook przebudził się, zobaczył jak leżałaś wtulona w niego. Chłopak uśmiechnął się, odgarniając dłonią twoje włosy z twarzy. Nie miał serca, żeby budzić cię, kiedy spałaś, dlatego delikatnie wysunął się z pod twoich objęć, po czym skierował się do drugiego pokoju.

Po chwili wrócił. Delikatnie podniósł twoją głowę, wsuwając pod nią poduszkę, a następnie przykrył cię kocem.

Ostatni raz na ciebie spojrzał, szeptając krótkie:"dobranoc", po czym sam zajął miejsce na niezbyt wygodnym fotelu, gdzie niedługo później zasnął.

Ostatni raz na ciebie spojrzał, szeptając krótkie:"dobranoc", po czym sam zajął miejsce na niezbyt wygodnym fotelu, gdzie niedługo później zasnął

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

...gdyby Jungkook uczył cię śpiewu.

Kiedy weszłaś do salonu, twój chłopak siedział na kanapie, przeglądając coś na telefonie. Powoli podeszłaś do niego i usiadłaś obok, szeroko się uśmiechając.

-Coś chciałaś? - Zapytał odrywając swój wzrok od telefonu.
-Właściwie to tak. -Na te słowa, chłopak odłożył telefon i uważnie zaczął ci się przyglądać.

-Chcę, żebyś nauczył mnie śpiewać. - Dokończłaś, na co Jungkook wybuchł śmiechem.
-Śpiewać? Ja?
-No ty, a kto?
-No dobra, możemy spróbować... - Uśmiechnął się. -To od czego chcesz zacząć?

-Nie wiem, to ty się na tym znasz.
-To zaczniemy od ćwiczeń twarzy, przed śpiewaniem. - Zaproponował. - Na początek otwórz usta, najszerzej jak potrafisz.

-Noo... - Wyjąkałaś z szeroko rozchylonymi ustami.
-Bardzo dobrze. Teraz musisz wystawić język, a potem ruszać tak szczęką, jakbyś chciała ugryźć się w czubek języka.

Zrobiłaś wszystko zgodnie z poleceniami chłopaka. Musiało to wyglądać komicznie, bo Jungkook zaczął zwijać się ze śmiechu.

-Żartowałeś sobie, prawda? - Zapytałaś zirytowana.
-Jakbyś widziała siebie... - Wydusił przez śmiech.

Chwyciłaś poduszkę, leżącą obok ciebie, po czym rzuciłaś nią w chłopaka. Następnie podniosłaś się z kanapy, kierując w stronę wyjścia.

-Ej, [T.I]! Nie obrażaj się! - Krzyczał z daleka. - To tylko żarty, przepraszaam.

 - To tylko żarty, przepraszaam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.



Pozdrawiam 🙌

Jak wyglądałoby... |Kpop| ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz