III. Krok trzeci

397 26 9
                                    

Zapamiętaj:
Gdy wiesz, że spieprzyłeś swoje szanse na początku... to nie próbuj tego zmieniać.

Rada III

Loki: Czy...

*Ana: Nie. Możesz nawet już sobie iść.

*Loki lekko się uśmiecha. "Może to jednak będzie szybsze niż myślałem"*

Loki: Wybacz, nie mogę. *uśmiecham się*

(Dobra, dobra Loki, ja już wiem co ty kombinujesz... )

Ana: Czego nie możesz zamknąć się czy zniknąć z mojego życia?

Loki: Obydwu tych rzeczy. *uśmiecham się szeroko*

Ana: Aha, czyli jeżeli powiem Ci, że jesteś nadętnym dupiek bez kszty uczuć i nie mam zamiaru cię gościć w moim domu to i tak tu zostaniesz?

Loki: Dokładnie tak. A teraz zrób mi jeść.

*Nagle dostaje z liścia w twarz z liścia i po chwili jestem atakowany przez stos latających w moją stronę talerzy*

Ana: Ty świnio! Wynocha z tego domu! *zaczęła mnie gonić, więc wybiegam jak poparzony na zewnątrz. Ona Trzaska drzwiami i zamyka je na klucz.*

Loki: Świetnie.. właśnie zostałem bezdomnym.

*Loki chodzi w kółko. Nagle za uważa światło w pokoju. Widzi jak Anabeth ściąga sukienkę. Na jego twarzy niespodziewanie pojawił się rumieniec.*

Georgia: No, no... wiedziałam że czymś jej podpadniesz ale że będziesz ją podglądał... fiu, fiu. *klepie mnie po ramieniu* Chodź, kanapa na ciebie czeka.

*Wchodzimy do środka i czekam aż wyszykuje mi moje łoże. Niespodziewanie schodzi Ana i patrzy morderczym wzrokiem na mnie*

Ana: Przecież cie wyrzuciłam.

Georgia: To ja was zostawiie, bye.

Ana: No słucham, co tu robisz? Tam są drzwi. *pokazuje mi ręką drogę do wyjścia*

Loki: Śpie o piękna na tej o to kanapie. Powinnaś się smucić, że nie z tobą.

*Zła podchodzi do mnie i próbuje uderzyć mnie w twarz. Jednak łapę ją za nadgarstek i całuje lekko w usta. Momentalnie czerwienieje i kopie mnie w krocze. *

Ana: Ty zboczeńcu! *biegnie po schodach do swojego pokoju a ja z wielkim trudem kłade się na swoim legowisku.*

Loki: Chyba zaraz umrę...

Rada nr III brzmi:
Gdy chcesz poczuć jakie to uczucie gdy kobieta rodzi... najpierw zdenerwój a potem powstrzymaj przed plaszczakiem w twoją stronę i pocałuj w usta. 100% zostaniesz kopniaka w swój sprzęt.
...
Albo po prostu bądź mną.

(ㅇㅅㅇ❀)

No witam :D
Przepraszam, że tak nie często dodaje rozdziały ale em... szkoła i te sprawy XD
Loki, Loki się stara ale jego ziemniaczek się nie daje, co zrobić? :v

Tak, nasz kochany Loki i jego poczucie humoru ;* (Oczywiście, że zdj dla uwagi i wzbogacenia XD)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak, nasz kochany Loki i jego poczucie humoru ;*
(Oczywiście, że zdj dla uwagi i wzbogacenia XD)

Heja, hej do następnego :3

Jak "zdobyć" kobietę → Loki Laufeyson [zakończone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz