Jak być Sherlockian i nie zwariować?

Ciekawostki #1

Wiedziałam o nich już od dłuższego czasu (wy być może też)... W każdym razie czas na ciekawostki, od razu mówię, że wspomagałam się artykułem Dagmary Cierpiec

1. Wyobrażcie sobie swoją całą rodzinę czekającą na nowy odcinek Sherlocka z popcornem w ręku. Otóż nasza cała obsada Sherlocka zawsze spotyka się u Martina i Amandy kiedy jest premiera nowego odcinka. Razem go oglądają... Kiedy moja mama słyszy o Sherlocku nagle mówi, że nie może mnie wysłuchać, ponieważ musi coś zrobić -_-

2. Postać Grega Lestrade'a jest połączeniem inspektora Gregsona i Lestrade'a. W książkach imię tego drugiego nigdy nie zostało ujawnione, wiedziano jednak, że zaczyna się na G. Właśnie dlatego Sherlock nie pamięta jego imienia. 

3. Wiele członków ekipy jest ze sobą spokrewniona. 
Rodzice Holmesa to prawdziwi rodzice Bena. 
Martin (John) oraz Amanda (Mary) są razem. 
Pies w czwartym sezonie to pies Amandy. 
Młody Sherlock w 3 sezonie to syn Stevena. 
Szkoda, że Mark i Ben nie są spokrewnieni... 

4. Postać Molly nie było w książkach ani w opowiadaniach i w serialu miała być jedynie postacią pojawiającą się jednorazowo tylko po to, by pokazać jak bardzo Sherlock jest upośledzony w kontaktowaniu się ze społeczeństwem i w relacjach romantycznych. Moffatowi tak się spodobał występ aktorki, że ostatecznie została w obsadzie. (Bez Molly nie byłoby to samo, a co do upośledzenie Holmesa...Cóóż...To naprawia John i nieźle mu idzie)

5. Też dziwiło was to, że John został postrzelony w ramię, a kuleje na nogę? Błąd w fabule? Otóż nie. Conan Doyle w książce ciągle zmieniał miejsce rany wojennej, a twórcy Sherlocka postanowili to wykorzystać. 

6. To się nazywa przeznaczenie! Martin przyszedł na przesłuchanie kompletnie wkurzony, ponieważ wcześniej go okradziono. Przez zły humor twórcy myśleli, że nie był zainteresowany rolę. Na szczęście ostatecznie Martin jest Johnem za co jesteśmy niesamowicie wdzięczni, prawda?

7. Pamiętacie gdy Sherlock wysłał swojemu brat SMS'a o treści: Lazarus? Oczywiście, że tak! Kogo ja pytam XD W każdym razie Mark gra postać w Doctorze Who o imieniu Lazarus, myślę, że większość oglądających Doctora o tym wiedziała ;)

8. Kiedy w 3 sezonie Anderson został pokazany wśród tych papierów itd. to na jednym z nich narysowana jest Tardis. Jak widać Steven lubi robić powiązania między swoimi produkcjami. 

To na tyle, piszcie co chcielibyście w następnych postach i o jakiej ciekawostce nie wiedzieliście ;) 

Goodbye czytelnicy!