LXXI. Porwani

963 51 6
                                    

- Co z Kirą? - zapytał Thomas, gdy Scott wszedł do domu. Liam i Hayden zaginęli. Właściwie to zostali porwani przez Doktorów, więc zgromadziliście się w domu Scotta. Jednak ten zignorował pytanie i wkurzony ruszył na górę.

- Scott? - zmarszczył brwi Theo, ale chłopak się nie odwrócił. Ruszyliście za nim do jego pokoju, gdzie siedzieli Mason, Lydia i Corey, nowa chimera. Stanęłaś w progu widząc jak Scott z pazurami zagłębionymi w karku Coreya przegląda jego wspomnienia.

 Stanęłaś w progu widząc jak Scott z pazurami zagłębionymi w karku Coreya przegląda jego wspomnienia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Co on robi? - zapytał Theo.

- Przegląda wspomnienia Coreya. - powiedziałaś.

- Tylko Alfy mają taką moc. - dodał Thomas.

- Czy to niebezpieczne? - zapytał uważnie przyglądając się Scottowi.

- Bardzo.

- Wiadomo, czy działa? - odezwał się Mason, a Scott nagle ocknął się i zatoczył do tyłu, ale Stiles go złapał zanim upadł.

- Co z nim?

- Co mi zrobiłeś? - zawołał Corey trzymając się za kark.

- Przeżyjesz.

- Krwawię.

- Uzdrowisz się.

- Scott? - rzekł Stiles.

- Nic mu nie będzie! - krzyknął i złapał kartkę oraz długopis. - Coś zobaczyłem. Tunele, rury na ścianie. Przy wejściu były dwie duże i niebieskie. - dodał i pokazał rysunek.

- To jeden z tuneli, w którym jeździłem na desce. Tata raz mnie przyłapał i zabronił tam chodzić.

- Oczyszczalnia ścieków. - powiedziałaś dla jasności.

- Tam znajdziemy Liama i Hayden. Idziemy. - rzekł Scott i ruszył do drzwi.

- Scott. Czekaj! - zawołałaś idąc za nim.

- Mason nie powinien z nami iść. - dodał Stiles, a Scott spojrzał na was.

- Liam jest moim przyjacielem. - powiedział Mason.

- Nagle dostałeś wilkołaczych supermocy?

- Ty nie idziesz. - rzekł Scott do twojego brata.

- Najpierw muszę pogadać z tatą. Przenoszą ciało.

- Co planują? - zapytała Malia.

- Nie wiem, ale złodziej ciał przewrócił ostatnio mojego Jeepa.

- Weźmy Theo.

- Zostanę w razie, gdyby Doktorzy przyszli z wizytą domową do Coreya. - rzekł.

- Też zostanę. - dodałaś.

- Scott, Stiles ma rację. - zaczęła Lydia. - Pomyślmy chwilę.

- Liam i Hayden mogą już być martwi.

Rodzeństwo StilinskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz