Nie mogę patrzeć, kiedy Ty
Jesteś tak smutna i ronisz łzy
Serce me trafi pustka, żal...
Kiedy przed siebie patrzę w dal
Serce me pali ogień dziś
Bo wie, że w smutku trudno żyć
To żadna spowiedź, uwierz mi
Ale szczerego serca łzy
Bo Twoja postać pędzi w dal
A potem? Znika... Hen... Gdzieś tam
Pustka nastała z brzaskiem dnia
Wstaję, a w sercu nie ma Cię
Usilnie szukam Ciebie tam
Choć nie wiem, czy odważę się :)
Czuję się źle z tym, co się stało i chciałem Ciebie z całego serca przeprosić :) SZCZERZE i PRAWDZIWIE przeprosić! Ten wiersz jest lub przynajmniej ma być tego dowodem :)