Strugami deszczu znaczę swe życie
W odmęty piekła staczam swą duszę
Czy się odważę powiedzieć o tym
Że kocham Ciebie jawnie i skrycie
Kocham za oczy, co jak błekitu
Ocean wielki czasem wezbrane
Kocham za uśmiech taki uroczy
Który w mych myślach nadal zostaje
Widzę Jej uśmiech
I serce rośnie
Gdy patrzy na mnie
...Radośnie...