I

183 14 9
                                    

Wstałam w bardzo złym humorze,musiałam wlec się do budy i to o 7:30 rozumiecie to?!! 7:30!!

Leniwie powlekłam się łazienki i ubrałam mój kochany zestaw(który macie w mediach,tak..tak wygląda Eliza :* aut.dop) ,moje niebieskie włosy rozczesałam i poszłam na dół,gdzie siedzieli rodzice.Ojciec jest wojskowym a mama...a pies wie czym ona się zajmuje.

-Cześć Elizo!-odezwała się moja rodzicelka

-Ta cześć...idę do budy nara..

-Eliza! Tylko znowu nie narób wstydu-odezwał się ojciec

-Powtarzacie się...-trzasnęłam drzwiami i powlekłam się do tej budy.Szkoła nawet całkiem całkiem,pamiętam w mojej poprzedniej szkole miałam masę problemów,rodzice kazali mi się poprawić Pff! wolne żarty!

Weszłam do szkoły,był tam tłum ludzi,którzy po chwili spojrzeli w moją stronę.

"Boże! Co oni nigdy nie widzieli normalnego człowieka?"

Przecisnęłam się jakoś do "Pokoju Gospodarza" Pff! Ciekawa jestem jaki palant wziął się za to!"

Bez zapukania weszłam

-Siema szukam gospodarza..

Chłopak spojrzał na mnie spod papierów,nie mogłam uwieżyć w to co zobaczyłam

-Nathaniel?..

-Eliza..!

Przytuliłam go przy okazji targając jego włosy.

-No powiem Ci że zmieniłeś się..

-A ty natomiast ani trochę się nie zmieniłaś..

Zaśmialiśmy się oboje,znałam Nata od podstawówki.

-No dobra dawaj mi ten plan i spierdalam..

Dał mi plan i poszłam na hol.Nagle wszyscy rozchodzili się na boki,spojrzałam o co chodzi

Na środku szedł wysoki chłopak w czerwonych włosach trzymając za rękę jakąś dziewczynę....zaraz..to ta suka Debra!! Kto by pomyślał..

Nie zwracając na nich uwagę ruszyłam do klasy,w której miałam mieć lekcje,dobra będę na pierwszej lekcji,na następnych spierdalam z tego więzienia.Zaczęłam chodzić w te i wewte szukając klasy

-Cholera gdzie jest ta klasa?...

Gdy w końcu odnalazłam tą przeklętą klasę weszłam tam i zajęłam ostatnią ławkę przy oknie(Ławki z tyłu są zawsze najlepsze)Ludzie zaczeli się schodzić,nagle zauważyłam 2 osoby które od razu poznałam,Alexy i Armin

-El!-Alexy rzucił się na mnie

-Alexy..dusisz..

Chłopak puścił mnie,banan nie schodził mu z twarzy

-Co tu robisz kochana?-zapytał Alexy

-Przeprowadziłam się to tego zadupia..

-Widzę że nadal jesteś sobą-odezwał się Armin na co ja się zaśmiałam

-Tak,tak,ty natomiast nadal chodzisz z konsolą

-No widzisz..

Nagle podeszli do nas ten chłopak i Debra,na jej widok chciałam wymiotować

-Wypad to nasze miejsca!-powiedział chłopak

-Ja tu pierwsza byłam..

-Nie słyszałaś? Wyjazd!-odezwała się dziewczyna,nie mogłam się powstrzymać od wygarnięcia jej

-A kurwa w ryj chcesz?-krzyknęłam na nią

-Nie odzywaj się tak do mojej dziewczyny!

-Dziewczyny? To suka!-krzyknęłam i poszłam usiąść z Alexy'm

-Znasz ją?-odezwał się Armin

-Tak,chodziła ze mną do gimnazjum,przez nią mam taki charakter..

-Co masz na myśli?

Na szczęście przyszedł nauczyciel więc nie musiałam im tego mówić,nie lubię mówić o tym co było w gimnazjum.Nauczyciel podszedł do biurka i zaczął coś tam robić,spojrzał na mnie i wskazał żebym do niego podeszła.Wstałam i poszłam

-Ty jesteś Eliza Montrose?-zapytał

-Tak...

-Przedstaw się klasie..

"Kurwa! jak ja tego nie lubię jak się wszyscy na mnie patrzą"

-Jestem Eliza Montrose,mam 17 lat..

Debrze zaświeciły się oczy,o czyżby przypomniało jej się kim jestem.

Uśmiechnęłam się do niej złowieszczo i usiadłam na miejscu.Po lekcji,wyszłam na dach by zapalić.Wyciągnęłam z torby elektryka i zaczęłam palić.

Nagle usłyszałam otwierające się drzwi,odwróciłam się i zobaczyłam tego chłopaka co łazi z Debrą.

-Paczcie kogo my tu mamy..-odezwał się

-Czego kurwa chcesz?

-Przyszedłem zapalić-wyciągnął papierosa i zaczął palić

-Jeszcze raz obrazisz Debrę a pożałujesz.

-Pff! Nie boję się! Mam w dupie tą szmatę!-krzyknęłam

-Słuchaj kurwa..-przygwoździł mnie do ściany-Nie odzywaj się tak do mnie!

Dmuchnęłam mu dymem w twarz

-A pierdol się!-odezwałam się i wyszłam

"Jprld co za idiota! Dobrali się z Debrą jak nic!"

*Kastiel*

Ta nowa to niezła sztuka,zamienię jej życie w piekło..

*Eliza*

Wróciłam do domu,nikogo nie było,to dobrze,rodzice znowu by mi gadali że nie wolno mi palić.PFF!! Jak bym ich w ogóle słuchała..

Pierwszy rozdział ^^ Jak wam się spodobał?Piszcie w komach co myślicie o tym rozdziale:3.Ja się z wami żegnam. Bye guys!

My Love,My Live.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz