Podeszłam do chłopaka i skrzyżowałam ręce na piersi,kiedy chłopak mnie zauważył wstał i podszedł do mnie.
-Cześć Eliza..-zaczął
-Cześć..mów czego chciałeś i spadam.
Kastiel usiadł na ławce a ja stanęłam naprzeciw niego.
-Posłuchaj mnie...ja naprawdę nie chciałem Cię zranić..
-Ale to zrobiłeś.
-Wiem że zachowałem się jak dupek ale ja naprawdę tego nie chciałem,wtedy za dużo wypiłem i wyszedłem na dwór zapalić,wtedy uczepiła mnie się ta blondynka ale jak zobaczyłem Cie od razu pobiegłem za tobą ale już Ciebie nie było...Eliza..proszę Cię wybacz mi..
Usiadłam na ławce i pojedyncze łzy zaczęły mi spływać po policzku.
-J-ja...nie mogę...
Wstałam szybko z ławki i ruszyłam w stronę domu.
"Tak bardzo chciałabym mu wybaczyć...ale nie potrafię..nie mogę.."
Zostałam jednak zatrzymana przez Kastiela.
-Cholera Eliza..wybacz mi! Ja nie chciałem Cię zranić!
"Czy...on płacze?"
On naprawdę płakał...on mnie kocha...
Przytuliłam Kastiela najmocniej jak mogłam.
-Przepraszam....
Kastiel otulił mnie swoimi ramionami,nie wiecie jak tego mi brakowało..czułości,miłości..bezpieczeństwa..
-Przepraszam Cię za wszystko Eliza...zrobię wszystko byś mi znowu zaufała...obiecuję..
Wraz z Kastielem szliśmy w kierunku mojego domu w ciszy,kiedy byliśmy pod moim domem przywitał mnie szczęśliwy Diablo.
-Cześć pieseczku.-podrapałam psa za uchem
Pies zaszczekał i pobiegł radosny do domu.
-Dziękuję że mnie odprowadziłeś..
CZYTASZ
My Love,My Live.
RomancePewnego dnia do miasteczka przeprowadza się 17-letnia Eliza,która rozpoczyna naukę w Słodkim Amoris,kogo tam pozna i jak potoczą się jej losy? Tego dowiecie się właśnie tutaj :3 #Okładka robiona przeze mnie ^.^