X

99 10 2
                                    

Dzięki tym biegą nie muszę chodzić do szkoły,z powodu że jestem chora i z powodu mojej nogi w gipsie...cuż jakoś sobie poradzę...tylko że jestem sama w domu..

-Diablo!-krzyknęłam

Po chwili w moim pokoju zjawił się pies

-Cześć pieseczku

Pogłaskałam psa po uchu,nagle mój telefon wydał z siebie dzwięk

-Halo?

-Cześć piękna

-Co chcesz Kastiel?-zapytałam

-A nic tak czekam sobie pod twoimi drzwiami..

-Co kurwa?

Podreptałam do drzwi i otwarłam je,w nich stanął Kisiel

-Mogę wiedzieć łaskawie co ty tu robisz?-zapytałam

-Przyszedłem Cię odwiedzić-powiedział i rozwalił się na moim łóżku

-Japierdole..nawet w domu cię nękają-strzeliłam sobie facepalma

Ubrałam na siebie bluzę,gdyż byłam w samej piżamie

-Ja idę do kuchni..Diablo pilnuj go żeby mi nie patrzył gdzie nie powinnienen..

Z trudem szłam do kuchni,gdy nagle zostałam podniesiona

-Co ty odpierdalasz?

-Zanim ty zejdziesz po tych schodach ja zdąże się tu zestarzeć..

Gdy byliśmy w kuchni,Kastiel posadził mnie na krześle i kazał nie ruszać..Co on myśli że ja go posłucham?Jakoś doszłam do salonu,gdzie na telewizorze włączyłam YT i włączyłam moją ulubioną piosenkę "Piękna i Bestia"

-Kazałem Ci się nie ruszać..

-Oj przesadzasz!

Usiadłam na krześle,po chwili dostałam na talerzu kanapki

-Dziękuję dobry człowieku!-powiedziałam i zaczęłam jeść kanapki

Siedzieliśmy tak w ciszy aż Kisiel się odezwał

-Eliz..pamiętasz coś z wczoraj?-zapytał

-A czemu niby bym nie miała pamiętać?Przecież nie byłam pijana..

"Dobrze wiedziałam do czego on zmierza"

-A pamiętasz co mi wczoraj powiedziałaś?

-Nie..-udawałam że nie wiem

-To że mnie kochasz..

Odwróciłam się w stronę okna i spaliłam buraka

-Czyli to nie prawda..

Kastiel chciał wyjść ale zatrzymałam go chwytając jego rękę,cały czas patrząc w podłogę

-To nie b-było kłamstwo Kastiel...

Poczułam jak Kastiel chwyta mnie za podbródek i podnosi do góry.Moje oczy spotkały się z jego pięknie błyszczącymi oczami,uśmiechnął się łobuzersko,poczułam jego wargi na moich..na początku byłam zdziwiona ale potem oddałam pocałunek.Po chwili oderwaliśmy się od siebie,byłam czerwona jak burak

Po chwili oderwaliśmy się od siebie,byłam czerwona jak burak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Wyglądasz słodko jak się czerwienisz..-pogłaskał mnie po policzku

-I-idziemy do pokoju ok?..

-Ok..

Kastiel wziął mnie na ręce i zaniósł do łóżka

Połóżył się koło mnie o objął ramieniem

-Kocham Cię..-powiedział

-Ja Ciebie też..

Złożył na moich ustach pocałunek i zasnęliśmy obejmując się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Złożył na moich ustach pocałunek i zasnęliśmy obejmując się..

 Ohayo!^^ Mam nadzieję że wam się spodoba i do zobaczonka ^^ Trzymajcie się moje ciasteczka :3

~Miku

My Love,My Live.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz