XII

114 11 3
                                    

W końcu zdjeli mi ten głupi gibs więc mogłam normalnie chodzić,jak to zawsze bywa dzisiaj idę z Rozą i Alexym na zakupy.

-Eliza rusz się!

-Idę idę..

Długo się zastanawiałam co ubiorę w końcu wybrałam strój:

Bardzo mi się podobał,Roza wybrała sobie strój podobny do mnie natomias Alexy kupił sobie strój zombie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Bardzo mi się podobał,Roza wybrała sobie strój podobny do mnie natomias Alexy kupił sobie strój zombie.Po zakupach poszliśmy do mnie do domu by się przebrać.Ubrałam sukienkę i zaczęłam się malować,namalowałam sobie trupią czaszkę do połowy głowy

-Jak wyglądam?

-OMG! Ja też tak chcę!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-OMG! Ja też tak chcę!

Rozalia miała czaszkę na całej twarzy

Kiedy w końcu się przebraliśmy stwierdziliśmy że pójdziemy po brata Alexego ale w salonie spotkałam rodziców i Kentina.

-Ślicznie wyglądasz..

-Spadaj Kentin!

Wyszłam jak najszybciej tłumacząc Rozie kim jest Kentin,przed domem Alexego czekał już Armin przebrany za mumię.Wszyscy kierowaliśmy się do baru w którym miała się impreza odbyć.W środku było już masę ludzi,którzy się świetnie bawili,obok stołu stała nasza paczka.

-Siemka wam!

-Eliza ale ślicznie wyglądasz!-krzyknęła Kim

-Dzięki..

-No,no..

Doszli do nas Kastiel i Lysander,Kastiel był przebrany za sexi wampira a Lys za szkielet.

-Co wszyscy mają z tym szkieletem?

-Nie wiem..

Na scenę weszli Lys i Kastiel i zaśpiewali "Despacito" uwielbiam tą muzykę.Kiedy skończyli miałam iść ja,zastanawiałam się jaką piosenkę wybrać więc wzięłam "Come Little Children"

My Love,My Live.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz