Obudziłam się w pokoju z Rozą,wstałam z łóżka,podeszłam do lustra i spojrzałam w odbicie,od razu przypomniał mi się wczorajszy wieczór..
-A co z twoją dziewczyną?
-Nie przejmuj się nią.
-Eliza!
-Ehh? Tak?..
-Wszystko w porządku kochana?
-Tak..nie przejmuj się-uśmiechnęłam się lekko
Rozalia dała mi jakąś sukienkę żebym mogła się przebrać,może to nie mój kolor ale ubiorę.
i do tego takie buty i umalowałam się
Zeszłam do kuchni gdzie siedział Lys.
-Cześć..-przywitałam się
-Cześć Eliza,jak się czujesz?
-Dobrze nie martw się.
Lysander uśmiechnął się i zrobił mi kawę,po chwili do nas doszli Roza i Leo.
-Tak powinnaś chodzić codziennie Eliza!
-Tak,tak..Roza
-No co? Naprawdę Ci ładnie w takich kolorach i ubraniach nie Lys?
-Tak..-chłopak zaczerwienił się i odwrócił głowę
-Dobra dobra...Dziękuję wam za wszystko ale muszę lecieć,moi rodzice mnie pod ziemię wyślą.
-No dobrze kochana Pa!
-Pa!
Wyszłam z domu i od razu zadzwonił mój telefon,na wyświetlaczu pojawił się numer Kastiela
-Tch!
Po chwili znowu mój telefon zadzwonił,zezłościłam się bez patrzenia kto to odebrałam.
-Czego do cholery chcesz!!
-Wow..kuzynko spokojnie..
-Wybacz Kamil nie chciałam..
-Coś się stało?
CZYTASZ
My Love,My Live.
RomancePewnego dnia do miasteczka przeprowadza się 17-letnia Eliza,która rozpoczyna naukę w Słodkim Amoris,kogo tam pozna i jak potoczą się jej losy? Tego dowiecie się właśnie tutaj :3 #Okładka robiona przeze mnie ^.^