III-I jak tu wytrzymać?

157 13 4
                                    


Na następny dzień był piątek,więc postanowiłam że pójdę na wagary i przejdę się na spacer z Diablo.Spałam sobie w najlepsze gdy nagle na policzku poczułam coś mokrego,Diablo zaczął mnie lizać

-Diablo!-powiedziałam

Pies od razu zszedł z mojego łóżka i pobiegł na kuchni,poszłam do kuchni,dałam Diablo jedzenia a sama zajęłam się robieniem śniadania.Postanowiłam zjeść płatki.Po zjedzonym śniadaniu,poszłam do łazienki gdzie ubrałam

Po zjedzonym śniadaniu,poszłam do łazienki gdzie ubrałam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Umalowałam się lekko a włosy spięłam w kitkę.Wzięłam telefon i słuchawki oraz smycz i poszłam na dół gdzie przy drzwiach stał Diablo.Zapięłam mu smycz i wyszliśmy.Postanowiłam się przejść do parku,szliśmy kamienistym szlakiem,gdy doszliśmy do ławki usiadłam sobie,a Diablo położył się.Nagle Diablo podniósł głowę do góry i zapatrzył się w jeden punkt,spojrzałam w ta samą stronę co Diablo i zobaczyłam Kastiela z psem

"No zajebiście! Jeszcze jego tu brakowało"

Diablo przybrał bojową pozycję

-No proszę kogo moje oczy widzą?-powiedział Kastiel

-No ładnie jednak podniosłeś tyłek i zrobiłeś coś pożytecznego..-odgryzłam się

Diablo zaczął warczeć na Kastiela

-Nie spodziewałem się że będziesz miała takiego psa,raczej spodziewałem się yorka

-Wolę duże psy..

Puściłam psa a on pobiegł

-Więc jak ma na imię twój przyjaciel?-zapytałam

-To jest Demon..

Zaczęłam głaskać psa za uchem a on położył się na ziemi jakby  chciał więcej

-Coś ty mi z psem zrobiła?

-Ma się rękę-zaśmiałam się

Kastiel puścił psa i usiadł koło mnie

-Mogę wiedzieć skąd masz mój numer telefonu?-zapytałam

-Zajebałem z twojej teczki-zaśmiał się

-Ty jesteś serio zjebany..

-Dziękuję

Zaczęłam się śmiać

- Z czego się cieszysz?

-Z twojej głupoty

-Pożałujesz..

Zaczęłam uciekać,a Kastiel za mną biegł,gdy mnie dogonił chwycił mnie i razem wywróciliśmy się na trawę,ja leżałam pod Kastielem

-Panie "Wszystko mi wolno" złaź ze mnie!

-Nie..

Jego twarz zaczęła się zbliżać do mojej,musiałam szybko zaeragować

My Love,My Live.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz