Zayn
Kiedy to usłyszałem moje serce przestało na moment bić.
- Gdzie? - udało mi się wyszeptać
Chłopak powiedział, w którym szpitalu i już po chwili jechałem w jego kierunku.
&&&
Do szpitala wpadłem jak burza. Nie patrząc na nic szybkim krokiem podszedłem do recepcji.
- Gdzie leży Melissa Wigero? - zapytałem lekko zdyszany
Starsza pani spojrzała na mnie spod okularów.
- Jest PAN kimś z rodziny? - zapytała
Zastanowiłem się chwilę i bez słowa wypaliłem :
- Narzeczonym
Kobieta pokiwała głową i spojrzała na kartę osób, które zostały przywiezione tu w ciągu dwóch godzin.
- Pani Melissa aktualnie jest operowana - oznajmiła
Moje serce znów przestało Bić, ale szybko się ogarnąłem.
- W jakim jest stanie? - zmarszczyłem brwi
- Cóż....lekarze powiedzieli, że w bardzo ciężkim. Ponoć pocieła sobie wszystkie główne żyły - powiedziała smutno - Biedne dziecko - dodała
Pokiwałem głową i pomrugałem, bo poczułem łzy pod powiekami.
- Może PAN poczekać przed salą operacyjną - powiedziała lekko się uśmiechając
- Dobrze, dziękuje - podziękowałem i odszedłem.
Po chwili dotarłem na poczekalnie, gdzie siedziała reszta. Pobladła Emma siedziała i cicho szlochała, Lou zrozpaczony siedział na krzesełku zresztą tak samo jak reszta chłopaków.
Louis widząc, że już jestem poderwał się na równe nogi i podszedł do mnie szybkim krokiem.
- Zayn...przykro mi - przytulił mnie po przyjacielsku
- Jest dobrze Lou - zapewniłem odsuwając się od szatyna
- Na pewno? - drążył
Zirytował mnie już chłopak.
- Na pewno. Oprócz tego, że dziewczyna, która jest matką mojego dziecka jest operowana! - warknąłem
Chłopak speszony spuśćił głowę.
Dotarło do mnie, że to wszystko nie jest nikogo winą, a ja krzyczę na niego bez żadnego powodu.
- Przepraszam - wyszeptałem
- Nic nie szkodzi - zapewnił uśmiechając się smutno
Harry ( dwie godziny wcześniej)
Siedzieliśmy właśnie w '' naszym'' salonie, gdy nagle zdałem sobie sprawę, że nie ma z nami Mel.
- EJ - powiedziałem, a uwaga wszystkich znalazła się na mnie - Wiecie, gdzie jest Melissa?
- Powinna być u siebie w pokoju - stwierdził Liam
- Pójdę sprawdzić - wstałem z kanapy
Zapukałem do dzwi pokoju dziewczyny, ale nikt mi nie odpowiedział.
Wszedłem do pokoju i nie zauważyłem dziewczyny, dlatego skierowałem się do łazienki, bo dzwi były uchylone.
Gdy wszedłem widok, który tam zobaczyłem przeraził mnie. Nasza Mel leżała w kałuży krwi, a z jej nadgarstków wciąż płynęła krew.
- O boże Mel - wyszeptałem załamany
Uklęknąłem przy dziewczynie i zobaczyłem żyletkę.
- Wszyscy chodzie do łazanki! - wrzasnąłem.
Melissa
Wszędzie czułam okropny ból. A najbardziej w nadgarstkach.
Na nosie czułam, że mam maskę tlenową. A w dłoni mam welflon.
Na chwilę odzyskałam zdolność słuchu i usłyszałam cichy szept przy uchu :
- Kochanie to od ciebie zależy czy się obudzisz, ale wiedz, że masz dla kogo
I znowu poczułam okropny ból i zabaczyłam ciemność
Zayn ( cztery godziny później )
Siedzieliśmy na krzesełkach, gdy nagle dzwi się otworzyły i wyszedł z nich Starszy PAN.
- Ktoś z rodziny? - zapytał zmęczonym głosem
Każdy spojrzał na mnie na co w stałem.
- Jestem narzeczonym - powiedziałem - Co z Melissą?
- Cóż....operacja była bardzo ciężka. Pani Melissa przecięła kilka ważnych tętnic i dwie główne żyły. Prawie się wykrwawiła. Podczas operacji doszło do zatrzymania akcji serca, bardzo trudno było nam przywrócić pańskiej narzeczonej jego prawidłowy rytm. Teraz jest ona w śpiące. Jeśli nie wybudzi się w ciągu czterdziestu ośmiu godzin zostanie w niej do chwili, gdy my spróbujemy ją wybudzić, lecz jest jeszcze jedna opcja. Może się obudzić, gdy będzie gotowa jej organizm jest bardzo wyczerpany z powodu braku dużej ilości krwi. Na razie to wszystko - wyjaśnił i odszedł, a ja stałem przerażony
Nawet nie zauważyłem kiedy znalazłem się w ramionach Emmy szlochając głośno.
- To moja wina - powtarzałem cały czas
- Zayn - warknął Niall - To nie jest nikogo wina rozumiesz? Nikogo.
Pokiwałem głową i odsunąłem się od dziewczyny.
Wyciągnąłem telefon i wybrałem dobrze znany mi numer.
Jeden sygnał....
Drugi sygnał....
Trzeci sygnał...
Czwarty sygnał....
- Halo?
- Dzień dobry z tej strony Zayn
- Wiem, że to ty. Co się stało, że dzwonisz? Przecież jesteście w górach.
- Melissa...ona....jest....w.....śpiące....
&&&&&
No, ale się porobiło no nie?
Jest i oto tak bardzo upragniony rozdział!
Jak się podoba????
Jak zwykle opinię zostawcie w komentarzu.Kocham😍😚

CZYTASZ
Mom where is Dad? Z.M.( Ukończone)
Hayran Kurgu20 letnia Melissa wychowuje samotnie 3 letniego syna,który cholernie przypomina jej jego ojca. Wreszcie,gdy udaje się jej zapomnieć on wraca... 22 Zayn Malik wraz z resztą zespołu w końcu wraca z 3 letniej trasy.Stara się nie myśleć o miłość,którą z...