- Przepraszam, że długo mi to zajęło. - Jungkook przeprosił i zajął miejsce naprzeciwko Taehyunga.
- W porządku. - Tae uśmiechnął się z radości.
Dwaj chłopcy pili koktajl truskawkowy i rozmawiali bez końca. Brzmi jak banał, ale Tae czuł się jak we śnie. Był na randce (chociaż on nie chce tak tego nazywać) z jego crush'em Jeon Jungkookiem.
- Więc, masz crush'a? - zapytał Jungkook.
- Hmm.. Tak. - Tae spojrzał na Jungkooka.
- Super. Ja też.
- O. - powiedział Tae dosyć zawiedziony.
- Nie chcesz wiedzieć, kto to jest?
- Znaczy ja.. ale..
- Ale?
- Haha, trochę się zasiedzieliśmy! Lepiej iść do domu. Moja mama prawdopodobnie martwi się o mnie. - Taehyung spojrzał na niewidzialny zegarek na nadgarstku.
- Taehyung jest szesnasta trzydzieści.
- Ach, naprawdę muszę.. zająć się bratem.
- Mówiłeś, że jesteś jedynakiem.
- Naprawdę? Zapomniałem!
- Taehyung.
- Wiesz, mam zawroty głowy, powinienem wrócić do domu.
Taehyung był całkowicie czerwony na twarzy.
- Masz zamiar mnie zostawić? - spytał Jungkook zawiedzionym tonem.
- Cóż, myślę, że możesz przyjść do mojego domu?
- Naprawdę? Mogę? - Jungkook odpowiedział z uśmiechem nadziei.
Taehyung powoli skinął głową i zmusił się do uśmiechu.
Dlaczego kurwa, ja po prostu mu tego nie powiem?!
- Skończę pić, a potem możemy iść. - kruczoczarny chłopak uśmiechnął się.
CZYTASZ
text me & sext me • kth;jjk [PL]
Fanfic[TEXT ME] T: możesz mi wysłać zdjęcia swojego penisa? J: co? T: co? Kiedy TaeHyung piszę na numer, który był schowany w jego biurku. [SEXT ME] Taehyung i Jungkook spotykają się ponownie na Kik'u, ale nie wiedzą, że komunikują się ze sobą. Opowiadani...