#3

4.6K 192 26
                                    

Obudziłam się spojrzałam na zegarek. Była już 18:30. Zeszłam na dół żeby nalać sobie coś do picia. Weszłam do kuchni nalałam sobie soku pomarańczowego. Byłam trochę zła na moich rodziców że nie ma ich o tej porze w domu. Ale cóż było tak codziennie. Gdy już miałam wychodzić zobaczyłam karteczkę na lodówce.
         "Wyjeżdżamy do Japoni.
      Musimy tam załatwić kilka spraw.
Wrócimy za około 2 tygodnie. Zakupy masz już zrobione na ten czas.
                                          Mama"
Nie no fajnie kolejny raz zostanę sama w domu. W zeszłym tygodniu byli na konferencji w Chinach. A teraz w Japoni. Nigdy nie byli przy mnie. Oni byki dla mnie zupełnie obcy. Postanowiła że obejrzę film. Wybrałam " Głupi Głupszy Najgłupszy ". Wiem co za dziecko. Ale zawsze gdy oglądałam to poprawiał mi się humor. Po obejrzeniu filmu postanowiłam położyć się spać

 Po obejrzeniu filmu postanowiłam położyć się spać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Skierowałam się do łazienki. Wzięłam prysznic i zmyłam makijaż. Ubrałam się w piżamę i rzuciłam się na łóżko i odrazy zasnęłam.
             NASTĘPNY DZIEŃ
Obudziłam była już 10:30. Była dzisiaj sobota więc nie musiałam się spieszyć. Podeszłam do szafy i wzięłam to

I zaczęłam iść w stronę łazienki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I zaczęłam iść w stronę łazienki. Zrobiłam poranna rutynę i zrobiłam sobie lekki makijaż. Wyszłam i zaczęłam się kierować do kuchni. Zrobiłam sobie naleśniki z czekoladą. Usiadłam przy stole. Po skończonym posiłku umyłam naczynie i postanowiłam że sobie coś obejrzę.
     JIMIN:
Myślałem nad tym co się stało wczoraj. Strasznie mi na niej zależało. Dlaczego ona mnie mnie tak rani a tym co powiedziała "Nawet cię nie lubię". Ryczałam całą noc. Rozmyślałem aż nagle usłyszałam krzyki z dołu.
- Oddawaj moje buty Suga !
- Odwal się nie mam ich Jungkook !
- Jin chodź tu - Krzyknął Kookie.
Wyszedłem z pokoju przeszłam koło chłopaków bez słowa byli zajęci sobą.
- Czy wy  kurwa możecie się od rana nie drzeć. - Wrzasnąłem na nich.
- O !!
- Jimin co ci się stało - Spytał się trochę zmieszany V.
- Zostaw go Tae. - Krzyknął Mon.
- I co tam z Yuri ?. - Spytał najmłodszy.
- Co miało być ? A poza tym nie będę wam się zwierzać że wszystkiego !
- Jego księżniczka dała mu kosza.
- Lepiej zamknij mordę Hope. Bo jak ci przypierdole to będziesz zbieram żeby z podłogi. - powiedziałem i przeszłem koło chłopaków. Ich miny byle bez cenne.
Usiadłem na kanapie po czym dołączył do mnie Suga.
- Co się stało ?
Spytał mnie a ja postanowiłem mu o wszystkim powiedzieć.
- I tyle ? Co ty myślałeś że ci się rzuci w ramiona.
- Nie no może. Myślałem że chociaż mnie wysłucha.
- Ta na pewno. Ty odrazy już chciałeś z nią to zrobić i to w szkole !?
- Po pierwsze to nie w szkole bo na dachu. Po drugie to ona mnie tak podnieca że już nie mogę wytrzymać.
- Wiesz co ty teraz jak tak mówisz to też na jej miejscu bym uciekł. Zaśmiał się pod nosem. Wstałem z kanapy zostawiłem go samego i udałem się do swojego pokoju. Może do niej napisze ? To chyba nie jest dobry pomysł ?
YURI:
Gdy oglądałam telewizję usłyszałam dźwięk mojego telefonu. Odblokowałam i zobaczyłam wiadomość.
JIMIN: Przepraszam cię za to. Nie chciałem. Naprawdę mi na tobie zależy. Spotkamy się dziś ?
Ucieszyłam się z tego sms. Poczułam rumieńce na mojej twarzy.
YURI: Możemy się spotkać u mnie o 14 adres (      ).
JIMIN: OK. To do zobaczenia.
Była już 13 więc miałam godzinkę.
Odłożyłam telefon i wróciłam do poprzedniego zajęcia czyli oglądania telewizji. Ten czas mi szybko zleciał. Usłyszałam dźwięk dzwonka. Pobiegłam do drzwi za nim je otworzyłam poprawiłam włosy i otworzyłam drzwi.

Dangerous Love |BTS|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz