Prolog

777 37 6
                                    

    Bitwa trwała w najlepsze. Piękne, lśniące miasto stanęło nad przepaścią. Z każdej strony napierały na nie siły mrocznych alikornów. Nightmare King zwyciężał. Alira musiała upaść. Nie było mowy o tym by ktokolwiek mógł się uratować. Przywódca mrocznej armii nie zgadzał się na żadne negocjacje. Miał wygrać za wszelką cenę i podbić cesarstwo. Tu nie chodziło już tylko o władzę. Harmony Voice zapłaci za to co zrobił tysiące lat temu...
      Celestia była przerażona obrotem spraw. Jak tak dalej pójdzie nie będzie miała nad czym panować. Nie taka była umowa! Nightmare King ją bezczelnie oszukał! Teraz liczyło się tylko to by uratować siostrę.
Niczego nie świadoma Luna odpoczywała właśnie  w swojej komnacie. Wtedy jeszcze miała w swoich oczach ten ciepły blask... Nie wiedziała, że ten jeden dzień będzie w stanie zniszczyć całe jej dotychczasowe życie...
      Niespodziewanie, Celestia wpadła w pełnym biegu do komnaty siostry. Pod skrzydłem trzymała ciemny płaszcz.
    - Tia, wszystko w porządku? - spytała zaskoczona młodsza siostra.
     - Nic nie jest w porządku! Miasto zostało zaatakowane!- odpowiedziała z przerażeniem w oczach starsza.- Musimy uciekać! Inaczej to będzie koniec!
      - C-co?- zaczeła jąkać przerażona Luna.- To niemożliwe... Co my zrobimy?! Przecierz tu dorastałyśmy! Nie możemy tego tak zostawić! Musimy ostrzec...
       -Nie, nie możemy- przerwała Celestia. Była zaskoczona powagą swojego głosu. Szczególnie, że chodziło o tak  delikatną sprawę...- On jest dowódcą naszych sił, musisz to zrozumieć. Tym razem to nie mój kaprys, to jego obowiązek.
      - Bez niego nie odejdę!!!
      -Ależ odejdziesz i to zaraz.- rzekła postać stojąca w drzwiach. Siostry od razu go poznały...
    - Kochany!- powiedziała Luna po czym rzuciła się mu w objęcia.
      Celestia z koleji była przerażona. "Jeżeli on pójdzie z nami to mogę zapomnieć o tronie"- pomyślała.
        Jednak ku jej zdumieniu ogier przekazał tylko jej siostrze książkę, powiedział pare słów, pocałował ją, a potem odbiegł korytarzem.
   
     Wkrótce Celestia znalazła się wraz z siostrą poza murami miasta. Przeprawa przez zamek, ucieczka poza gród i przejście niezauważonym między armiami... Nawet Celestia nie była niczego pewna.
       Jednak teraz były już bezpieczne i odchodziły w kierunku horyzontu. Mimo tego, Luna była nieszczęśliwa. Zdawała sobie sprawę z tego, że miłość jej życia odeszła na zawsze...
       To zdarzenie dało początek Equestrii jaką znamy. Alicorn z kości Harmony Voice'a i krewi Jasności pokonał dzięki wsparciu przyjaciół  Nightmare Kinga, jednak za cenę zniknięcia Cesarstwa. Wkrótce na te ziemie przybyły kucyki i oddając władzę w kopyta ostatnich alicornów utworzyły Equestrię. 
    Legenda głosi jednak, że Cesarstwo Alicornów pewnego dnia powróci ...

                      * * * * * *
" Kiedy księżyc połączy się z gwiazdami,
a dwa ciała staną się jednym ciałem,
dopiero wtedy
brat połączy się z bratem..."

My Little Pony  Return of Ancient Time  Cienie Przeszłości     [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz