Rozdział III

443 17 0
                                    

    Był już późny wieczór. Luna niedawno skończyła podnosić księżyc. Teraz odpoczywała na balkonie swojej komnaty. Nic nie udało jej się zmienić... Ten dzień chyba na zawsze pozostanie zapomniany. Mogła już tylko oglądać samotnie swój pamiętnik.
    To nie był zwykły pamiętnik. Luna tworzyła go razem ze swoim ukochanym, dzień po dniu. Jednak tej księgi nie tworzyły słowa, a magiczne obrazy tworzone przez parę. Za każdym z tych obrazów ukrywało się jakieś miłe, smutne lub niezwykłe przeżycie. Ten pamiętnik był największym skarbem Luny... Jedyną jej pamiątką po tym jedynym...
      Księżniczka długo rozmyślała, dlaczego siostra jej nie słucha. "Może mi jeszcze nie wybaczyła przemiany w Nightmare Moon. Albo nienawidzi Michella..."
      Tę myśl natychmiast odepchnęła. Nie wyobrażała sobie jak można kogoś takiego nienawidzić. Relacje pomiędzy jej ukochanym a Celestią faktycznie nie były najlepsze, ale nie można tego nazwać nienawiścią. Zresztą, chodziło o Cesarstwo, a nie o jednego kuca. Luna ni. wiedziała co o tym myśleć. Zrozpaczona spojrzała w rozgwieżdżone niebo.
      A tego dnia noc była naprawdę niesamowicie piękna. Na niebie lśniły jasny księżyc, a nieboskłon przecinały spadające gwiazdy.
      Spadające gwiazdy... Podobno mogą spełniać życzeń. To głupie, ale...
      - Proszę, pomóżcie mi go odnaleźć, pozwólcie nam znów być razem... Bez niego moje życie nie będzie miało sensu. Proszę o wiele, wiem, ale może...- Luna wypowiedziała te słowa cicho, zupełnie wątpiąc w ich moc, jednak ...
       Zaraz po wypowiedzeniu prośby księżyc zajaśniał, zerwał się wiatr przewracając strony pamiętnika aż do ostatniego wpisu. Księżniczka nie wiedziała co się dzieje. Wkrótce światło padło na czystą kartkę. Wtedy, stało się coś, czego Luna absolutnie się nie spodziewała...
        W pamiętniku pojawił się nowy obraz. Przedstawiał on Kryształowe Imperium. Ujawniły się również słowa: "Światło wskazuje drogę, miłość rozjaśnia świat, księżyc ma moc, gwiazdy mają blask. Idź w dół,  nie patrz wstecz, a usłyszysz przeznaczenia zew..."
        Tego co się stało nie da się racjonalnie wyjaśnić. Luna była w szoku. Kiedy się otrząsła, zrozumiała wszystko. To gwiazdy, pokazały jej gdzie ma szukać.
A słowa? To na pewno wskazówka. Dzisiaj jeszcze nie wyruszy w drogę, ale jutro... Jutro to przyszłość. Lepsza przyszłość, którą może sama zbudować. Celestia ją zastąpi, poradzi sobie. Pani nocy nie mogła zmarnować tej szansy,  którą dostała od losu.
       Możliwe, że jedynej szansy...

My Little Pony  Return of Ancient Time  Cienie Przeszłości     [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz