Rozdział 18

1K 84 11
                                    

Jin szedł przez park, w którym kręciło się dużo ćpunów. Pomyślał, że może tutaj rozniesie ten cholerny towar. Zaczął się rozglądać za kimś, kto z chęcią od niego coś kupi. Na ławce siedział jakiś gość, niewiele starszy od Jin'a. Podszedł do niego. Stanął przed nim, jednak ten go nawet nie zauważył. Był zbyt zajęty swoją kreską. Seokjin wyciągnął woreczek z białą zawartością.
- Widzę, że ci powoli brakuje. Jakbyś chciał, mam tu spory zapasik - powiedział.
Chłopak, który siedział na ławce, popatrzył spode łba na Jin'a. Widząc co trzyma w ręce, uśmiechnął się pod nosem.
- Dobre chociaż? - zapytał.
- Najlepsze na rynku - Jin sam nie wierzył, że to mówi. Ale nie miał innego wyjścia.
- Ile?
Seokjin nachylił się i wyszeptał chłopakowi cenę na ucho.
Ten chwilę się namyślił. W końcu sięgnął do kieszeni i odliczył wyznaczoną sumę. Dał pieniądze Jinowi, a ten dał mu woreczek z białym proszkiem.
Kupujący popatrzył na to zadowolony i schował. Wstał i poklepał Jin'a w ramię.
- Mam nadzieję, że nie jest to jakieś gówno. Bo jeżeli tak, to cię nie oszczędzę psie - po czym odszedł przed siebie.
Jin stał jak kołek. Zamknął na chwilę oczy i odetchnął głęboko.
- Boże... Niech to się już skończy...
Stał tak jeszcze chwilę, po czym poszedł szukać innych ,,klientów".

************************************

SeoHyun po rozmowie z przyjaciółką nie miała zamaru odpuścić. Cały czas uważała, że Yuri powinna zacząć chodzić z Jiminem, aby zapomnieć o Seokjinie. Znała Park'a bardzo dobrze. Znali się od przedszkola. Postanowiła bez wiedzy przyjaciółki, podejść do niego na przerwie i pogadać.

Perspektywa SeoHyun

Pomysł ten przyszedł mi do głowy tak nagle. Yuri w sumie znajdowała się w podobnej sytuacji, co moja kuzynka. Jeżeli więc zaczęłaby chodzić z Jiminem, to może Seokjin zniknie z jej życia już na dobre. Znam Park'a jeszcze za czasów dzieciaka. To super chłopak, chociaż długo go nie widziałam. Przeprowadził się, ale teraz znowu wrócił do Seulu. Nigdy bym się jednak nie spodziewała, że zacznie uczęszczać do Liceum Aktorskiego. On raczej był nastawiony na związanie swojej przyszłości z muzyką. No cóż, ludzie z czasem się zmieniają. Postanowiłam z nim pogadać na przerwie. Yuri to super dziewczyna. Na pewno spodoba się Jiminowi.

Zadzwonił dzwonek na przerwę. SeoHyun spakowała się szybko i wybiegła z sali jak z procy. Przerwa była długa, miała więc czas, aby znaleźć klasę Jimin'a i z nim pogadać. Szukała na parterze, jednak tam nie było jego klasy. Udała się więc na piętro. Bingo! Pobiegła w jego stronę, gdy tylko ujrzała tą jego czarną czuprynę. Przepchnęła się przez tłum licealistów i znalazła się obok Park'a. Chłopak stał oparty o parapet i bawił się telefonem.
- Cześć Jimin - powitała go z promienistym uśmiechem na twarzy.
Park spojrzał na SeoHyun. Gdy tylko ją zobaczył, schował telefon i odwzajemnił uśmiech, ukazując szereg śnieżnobiałych zębów.
- SeoHyun! Kope lat! Stęskniłem się za tobą! - przytulił ją na powitanie.
Odwzajemniła uścisk. Kiedy przestali się przytulać, Jimin zmierzył ją wzrokiem od stóp do głów.
- Rany... Ale ty się zmieniłaś.
- I ty także. W końcu minęło tyle lat.
- Nie da się ukryć. Co u ciebie, opowiadaj.
- Baaaardzo bym chciała zanudzić cię historią mojego życia, ale niestety nie ma na to czasu. Przyszłam, bo mam do ciebie... Taką jakby prośbę. Albo inaczej! Mam dla ciebie propozycję nie do odrzucenia.
Jimin uśmiechnął się dwuznacznie. Skrzyżował ręce na klatce piersiowej i patrzył uważnie na SeoHyun.
- Zamieniam się w słuch moja droga.
- Znalazłam dla ciebie dziewczynę.

************************************

Kurde to już 18 rozdział, a ja ani razu nie powiedziałam tu ani słowa... Nadrabiam! Słuchajcie, ja tu tak piszę tego Bad Boy'a i piszę i piszę i akcja się niby jakaś dzieje. Niby ktoś to czyta, gwiazdkuje, komentuje (za co jestem ogromnie wdzięczna 💖)
Ale pytanie... Czy to Wam się podoba? Chciałbym znać Waszą opinię, bo mam zamiar zrobić trzy cześci tego opowiadania, a nie wiem czy to się podoba. Zostawcie opinię w komentarzu.
Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖

~Akiko92

Bad Boy. Trouble [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz