Mam na imie Ola mieszkam 3 lata w Norwegii nam 2 rodzeństwa 20-letniego brata Michała i 10-letnią siostrę Kasie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wstałam o 6:45 podeszłam do szafy i wyjęłam z niej potrzebne mi ubrania. Następnie poszłam do łazienki się ogarnąć...
Gdy zeszłam na dół na śniadanie chwycilam jabłko w rękę i poszłam do szkoły~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kiedy byłam już pod klasą zobaczyłam swoją BFF
-Martyna !-Pobiegłam do niej i się przytuliłam.
-Ej Ola wiesz że dziś podobno będziemy mieć nowych w klasie..
-Tysia a jak będę z nim siedzieć?
-wytrzymasz ten rok szkoly wierze w ciebie.
Jak zawsze na lekcji matmy byłam znudzona i bazgrałam w zeszycie . Jedyne co odwróciło moją uwagę to otwierające się
dzwi. Potem do klasy weszło dwóch chłopaków . Przedstawili się , każda dziewczyna w klasie chciała żeby chociaż jeden z nią usiadł . Nie zwracają uwagi na to co się dzieje dalej bazgrałam w zeszycie...
Do chwili gdy......******************************
Hej to moje pierwsze opowiadanie więc nie oczekujcie zbyt wiele ...
Nastepny rozdział przewiduje za 2 dni albo jeszcze dzisiaj :-)
Wiem to jest dosyć krotkie ale jest 177 słów.
CZYTASZ
Czy warto wierzyć? Marcus & Martinus
FanfictionOla z Polski od 3 lat mieszka w Norwegii poznaje tam dwójkę wspaniałych chłopaków . znajomość? przyjaźń?czy coś więcej? Tego dowiecie się jak bedziecie czytać.