~8~

231 11 0
                                    

-Ej gdzie moja szczoteczka do zębów!?
-Em taka fioletowa?
-No
-No właśnie  jak no sprzątałem to no wyrzuciłem.
-Marcus!
-No co
- Gówno!!
Dobra nie ma mojej szczoteczki to umyje szczoteczką Martinusa
To teraz gdzie pasta.  No a jak wielce szanowany pan Mac zapewne pastę  też  wywalił. No super.  Okey trzeba poszukać. Co z tego małego patafiana wyrośnie?   Czy ktoś mi powie?  No właśnie.  Yup znalazłam  pastę!  Teraz muszę umyć  zęby. Ble pasta smakuje jak szpinak.  Czyli to pasta Martyny. O boshe.  Ale dobra muszę  umyć. 

____________________________________

Hej sorry że  nie było długo części to jest taka krótką bo nie mam za dużo  czasu wiecie wakacje - wyjazdy itp.  Aktualnie jestem w Berlinie i zwiedzam i napisałam to chyba w 5 minut. 

Pa

Czy warto wierzyć? Marcus & MartinusOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz