17

117 9 1
                                    

Boshee. Na prawdę? Czy ja śnie? Właśnie spotkałam moją pierwszą miłość i jedynego oprócz Martyki przyjaciela.

-Hmmm Max może chciałbyś mnie odwiedzić?

-Z miłą chęcią. Tylko nie wiem gdzie masz pokój.

-Mieszkam pod 20. Z Martyną pamiętasz ją  zawsze jak była mała to charakterystycznie się ubierała. Te jej kucyki..

-No jej i Ciebie nigdy nie zapomnę.  A może odwiedze was jeszcze dziś  o 17?

-No to Oki. Ustalone.

-Słuchaj ja muszę lecieć. Pa

-No to pa.-powiedziałam całując go w policzek.

***

Siedzę sobie na łóżku i czytam książkę.  Nagle do pokoju wszedł WKURZONY OSTRO Martinus. Odłożyłam książkę na bok. Nawet nie zauważyłam że przyszli jeszcze Marcus i Martynka. Oni usiedli spokojnie i patrzyli się na Martinusa.
On zaś patrzył na mnie z nienawiścią w oczach? Co? Dlaczego??
Dostałam SMS od Martynki pt. "Bój się On jest wściekły"

-Dlaczego?!-krzyknął tak ze aż się przestraszyłam-  Mamy przerwę A Ty mnie zdradzasz! ?

Powiedział trochę spokojniej i pokazał mi moje jpg i Maxa jak całuje mnie w policzek

-Martinus ja Cię nie zdradzam to mój jedyny przyjaciel oprócz Martyny.
Usłyszałam płukanie. O nie Maxx uciekaj ! On to zaraz pobije.

---------------------------------

Krótki.  CDN

Czy warto wierzyć? Marcus & MartinusOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz