△▽ BILL ▽△
Jak głupiec błądziłem w poszukiwaniu odpowiedzi. Powinienem wiedzieć dlaczego tak się dzieje, a jednak mam pustkę w głowie.
-Potrzebuję pomocy. - Oznajmiłem pojawiając się w mieszkaniu mojego brata.
-April coś się stało tak? - Wypaliła Gwiazdeczka.
-Nic jej nie jest. Ma się świetnie - zbyłem ją. - Mój problem dotyczy... Czegoś innego.
-Czego?
-Mam sprawę do brata - to zabrzmiało dziwnie w moich ustach, bo raczej rzadko nazywam Willa moim bratem. - Wybacz mi Gwiazdeczko, to tylko na chwilę - powiedziałem bez jakichkolwiek głębszych emocji i zamroziłem dziewczynę w czasie. Raczej nie powinna niczego usłyszeć.
-Co ty znów kombinujesz Bill? - Spytał, uważnie mi się przyglądając.
-Nic. Naprawdę potrzebuje pomocy. Chodzi o April.
-Domyślam się. Inaczej by cię tu nie było.
-Zamknij się już. Ja nie żartuję.
-Co się z nią dzieje?
-Wygląda na to, że staje się demonem - oznajmiłem, a on spojrzał na mnie najpierw ze zdumieniem na twarzy, co następnie przerodziło się to w grymas gniewu.
-Coś ty jej zrobił?
-No właśnie nic. Nie mógłbym jej skrzywdzić, a ty doskonale o tym wiesz.
-Jesteś oszustem Bill i nie wolno ci ufać.
-Mówię prawdę. Ten jeden, jedyny raz mówię prawdę.
-Nie wierzę ci Bill. Przykro mi, ale znam cię zbyt dobrze.
-April jest jedyną osobą, którą zdołałem obdarzyć jakimkolwiek uczuciem. Myślisz, że zrobiłbym jej krzywdę? Prędzej sam bym się zabił.
-Może i masz rację - odparł po chwili ciszy.
-Pomóż mi znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie. Ja muszę wiedzieć co się z nią dzieje.
-Spróbuję ci pomóc.
-Dzięki - pstryknąłem palcami.
-Coś się stało? - Była lekko zdezorientowana, ale to normalne.
-Nic. Do zobaczenia - rzuciłem znikając.
△▽ APRIL ▽△
Podczas gdy Bill postanowił zostawić mnie samą z tym problemem, ja - po uspokojeniu się - postanowiłam odwiedzić Dippera. Może on by coś wiedział.
Ciekawe czy dam radę się tam przeteleportować tak jak Bill - zastanawiałam się, patrząc na swoje ręce. Chociaż z drugiej strony to może lepiej się przejdę. Jeszcze wyląduję w innym wymiarze czy coś, a raczej tego nie chcę.
△▽ TIME SKIP ▽△
-Więc co tam u ciebie? - Spytał, gdy siadałam na fotelu.
-Całkiem dobrze - skłamałam. - A u ciebie? - Uśmiechnęłam się, a on spojrzał na mnie podejrzliwie.
-Czy ty kłamiesz? - Uniósł jedną brew.
-Skądże. Dlaczego miałabym kłamać?
Uśmiechnął się do mnie.
-Mów co się dzieje.
-Eh... - Westchnęłam. - Obawiam się, że mam pewien, drobny problemik.
-Jaki?
-Nie wiem czy zdołasz mi pomóc - skrzywiłam się lekko.
-To się jeszcze okaże.
-Bo widzisz... - Kompletnie nie wiedziałam jak mam mu to powiedzieć. - Ja się trochę jakby... Zmieniłam?
-April, jaśniej. Nie czytam ci w myślach.
-No ja po prostu chyba staję się demonem - wyrzuciłam to z siebie.
-Że co!?

CZYTASZ
▲▼ Time Is Dead And The Meaning Has No Meaning ▼▲
Hayran KurguJest to trzecia część przygód naszych bohaterów. Bill i April po ostatnich wydarzeniach nie wrócili do Phoenix. Zamieszkali w Wodogrzmotach, niedaleko Tajemniczej Chaty i wiodą sobie spokojne życie. Wszystko wskazuje na to, że w miasteczku zapanował...