ja: NIE MÓW JEJ BŁAGAM ONA MNIE ZABIJE A POTEM UZIEMI DO 94 ROKU ŻYCIA
ja: to się zmyje
ja: mam nadzieje
kiwi: co z tobą jest nie tak
ja: to mój wdzięk i urok ;-D
kiwi: jasne Alvaro
kiwi: też chciałbym kiedyś coś zmienić ale trochę się boje
kiwi: za to mike ciągle mówi o farbowaniu, może ma jakiś fetysz
ja: och naprawdę?????
kiwi: jak mogłeś tego nie słyszeć? przecież prawie się nie zamyka lol
kiwi: nieważne, wychodź, musimy coś nagrać ;D
ja: yay!
*
@5SOS: nowy cover chrisa browna i justina biebera- next to you ;-)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
2k rt 3k fav
*
ashy: Luke, wszystko w porządku? Dlaczego płaczesz?
ashy: Lulu, porozmawiaj ze mną.
ashy: Jack pokazał mi cover.
ashy: Michael to zwykły kutas.
ja: ashy, znowu przeklinasz
ashy: Nikt nie będzie nazywał mojego najlepszego przyjaciela pedałem!
ja: ale on ma racje jestem żałosny
ja: 90% moich skarpetek jest singlami i jakoś nie płaczą
ja: chciałem mu się tylko bardziej podobać, co zrobiłem źle
ashy: Nic nie zrobiłeś źle, Lulu. Jesteś jedną z najwspanialszych osób, jakie znam. Widocznie ten dupek na ciebie nie zasługuje.
ashy: Może trochę za dużo żartujesz o samobójstwie, ale to w porządku. Każdy czasem chce umrzeć, ja jestem tu po to, żeby ci pomóc :)
ashy: Ale zobaczysz, założę ci słoik przekleństw, tylko na te twoje żarty i od razu ci się odechce.
ja: dziękuje ash jesteś cudowny
ja: kocham cię
ashy: Myślałem, że jestem we friendzonie?
ja: zostań na swoim miejscu
ashy: Mały gnojek.
ashy: A teraz wpuść mnie, żebym mógł cię przytulić.
ja: czy ja czuje gorącą czekoladę????
ashy: :)
ja: jesteś najlepszy!!!!
*
siedzę w pociągu w moim czarnym outficie i myśle że zaraz umrę niech ktoś wyłączy słońce płace w muku
a teraz trochę poważniej (lol) moje misie pysie kolorowe
wiem że mój luke jest trochę depresyjny i wiem jak to jest, bo on to ja pisałyście 'same' 'ja' i inne takie przy niektórych fragmentach i jest mi przykro, bo wiem jakie to uczucie i to nic przyjemnego jeśli będzie wam naprawę źle nie wahajcie się ani chwili żeby do mnie napisać, hej, życie ssie ale możemy ssać razem ;-))
mogę was jeszcze zapewnić że będzie lepiej jestem na 113% pewna, że jestem od was starsza, więc wiem co mówię ;-) może teraz myślicie że tak się nigdy nie stanie, ale bądźcie silne i skupcie się na tym, co jest dobre w waszym życiu i znajdźcie swojego Ashtona
mój czas minął, może to nie ma sensu ale co poradzić, nie jestem najlepsza w poradach a nie chce, żebyście się smucili ;-)
