6

1.1K 170 90
                                    

kutas: calum przepraszam

kutas: możesz przestać zachowywać się jak wredna suka i ze mną porozmawiać?

kutas: nie odzywasz się od dwóch dni

ja: och, masz na myśli od wtedy, kiedy TY byłeś wredną suką dla luke'a i kiedy TY wyrzuciłeś go za drzwi?

kutas: mówiłem ci, że nie chcę się z nim zadawać i nie chce zakładać z nim zespołu. to ty mnie nie posłuchałeś i go tu zaprosiłeś.

ja: nie michael, nie próbuj mi wmawiać, że to moja wina.

ja: on nic ci nie zrobił, widziałeś jaki był nieśmiały i grzeczny, kiedy do ciebie przyszedł.

ja: nikt ci nie każe od razu się z nim żenić, chciałem jedynie odrobinę zrozumienia. ale nawet to było dla ciebie za dużo.

kutas: cally..

ja: NIE! myślałem, że chodzi ci o muzykę, zawsze mówiłeś, że chodzi o muzykę. tymczasem jedyne o co się martwisz to ty.

ja: sam chciałeś założyć zespół, chciałeś się stąd wyrwać, a kiedy próbuje ci w tym pomóc, ty zachowujesz się jak idiota.

kutas: calum, kurwa. dobrze wiesz, że to nie tak!

kutas: wpadniesz? pogramy, pogadamy. proszę.

ja: boję się, że jak przyjdę z gitarą, mogę zostać nie wpuszczony. w końcu to jest to, co ostatnio robisz.

kutas: cal, proszę.

ja: idę do luke'a, może RAZEM coś nagramy. zadzwoń, jak zrozumiesz, że są rzeczy ważniejsze niż czubek własnego nosa.

kutas: kurwa.

*

ashy: Luke, nie odpisałeś mi, muszka czy krawat?

ashy: Chyba nie chcesz, żeby twój drużba wyglądał źle ;)

ashy: Lulu, martwię się.

ashy: Mama Liz znów zgubiła cię w sklepie?

ja: chyba chciałaby bo ostatnio w trakcie zakupów zacząłem bawić się takimi dziecięcymi organkami i kiedy mama zapytała co robię byłem jak: czczę szatana, oczywiście

ja: a ona na to: to trochę próżne czcić siebie ale cokolwiek sprawia, że jesteś szczęśliwy

ja: chcę umrzeć

ashy: A co ze ślubem?

ja: michael mnie nienawidzi

ashy: Jak to? Myślałem, że to on cię zaprosił.

ja: ta a potem wyrzucił mnie za drzwi, to chyba jakiś nowy sposób okazywania sympatii

ashy: Kutas.

ja: hej! nie przeklinaj ;-)

ashy: Widzę, że już ci lepiej.

ja: będzie idealnie gdy przyniesiesz mi jedzenie

ja: i high school musical 3

ja: chcę zobaczyć troy'a bez koszulki

ashy: W drodze ;)


*

przypomniałam sobie że end up here to całkiem super piosenka

a luke bez koszulki nadal przytula petunie mike czy ty nie widzisz co tracisz

candy crush // mukeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz