daddy: i jak muke?
ja: szczęśliwi i irytujący jak zwykle
ja: pogadaj z nimi
daddy: boje się. pewnie mnie nienawidzą.
ja: ciebie nie można nienawidzić ashy
ja: wystarczy, że im wszystko wytłumaczysz
ja: jak tylko złapiesz ich jak nie będą się obściskiwać
ja: a podobno to ja jestem napalony
daddy: o tym akurat coś mogę powiedzieć ;)))
ja: pierdol się
daddy: po co sam, jak mam ciebie skarbie ;)
ja: ugh
ja: pogadaj z nimi, tęsknie za naszym starym zespołem
daddy: ja też, wiesz o tym. ten zespół to dla mnie wszystko.
daddy: nie chcę, żeby się rozpadł, bo wiem, ile on znaczy dla mikeya i luke'a.
daddy: nie chcę, żeby musieli znosić obelgi od jakichś ograniczonych ludzi.
ja: ty naprawdę jesteś naszym tatusiem, co?
daddy: tylko twoim.
ja: omg
daddy: nie chcę też zawieść mojej rodziny, mają tylko mnie.
daddy: no i naszych fanów, w końcu zawdzięczamy im wszystko.
ja: mówił ci już ktoś kiedyś jak wspaniałą jesteś osobą?
daddy: nie jestem. krzywdzę wszystkich swoich bliskich.
ja: ash, przestań, nikogo nie krzywdzisz.
daddy: ranię bryanę, muke'a, zawodzę mamę, harry'ego i lauren.
daddy: i przede wszystkim ciebie.
daddy: tak bardzo cię przepraszam, cal. nie zasługujesz na to.
ja: spokojnie, sam się na to zgodziłem (:
daddy: ale mógłbyś być szczęśliwy calum.
daddy: powinieneś być szczęśliwy.
ja: jestem. przy tobie.
daddy: kurwa.
daddy: przyjdziesz do mnie?
ja: um... nie jestem pewien.
ja: ciągle boli mnie tyłek.
daddy: nie o to chodzi.
daddy: możemy się tylko...
daddy: poprzytulać?
ja: tego własnie chcesz?
daddy: tak, proszę.
ja: jasne, już idę ;)
daddy: dzięki cally. jesteś wspaniałym przyjacielem.
ja: przyjacielem ((((:
*
5 seconds of idiots
mikey: zebranie zespołu, za 15 minut, u nas. chyba mamy o czym rozmawiać.
*
chcecie nowe piosenki?
uSłYsZyCiE jE w PrZySzŁyM rOkU

CZYTASZ
candy crush // muke
Fanfiction;skomplikowane życie uczuciowe luke'a hemmingsa opowiadanie (głównie) w formie wiadomości