- Vilde? - Usłyszałam za swoimi plecami głos swojego chłopaka.
- Tak? - Odwróciłam się, chociaż nie miałam czasu na rozmowę. Eva czekała na mnie w parku, a ja jak najszybciej chciałam się tam dostać, by dziewczyny nie zadawały pytań.
- Dokąd idziesz? - Włożył ręce do kieszeni, marszcząc nos.
- Yhm, do domu – odpowiedziałam z uśmiechem. - Muszę zrobić zakupy, odrobić lekcje i nauczyć się na test z angielskiego.
- Dzisiaj jemy obiad z moją mamą – chłopak pokręcił głową. - Mówiłaś, że nie zapomnisz – westchnął.
No tak, miałam ochotę się rozpłakać. Mama Magnusa wyszła w piątek ze szpitala, i oboje stwierdziliśmy, że pomożemy stanąć jej na nogi. Sęk w tym, że kompletnie o tym zapomniałam, bo nie zapisałam tego w organizerze.
- Magnus – zaczęłam, nie wiedząc co powiedzieć. Dlatego zbliżyłam się do niego i pocałowałam go w usta. - Nie zapomniałam – pokręciłam głową.
- Czyżby? - Odsunął się ode mnie i chyba pierwszy raz, wyglądał na zirytowanego. - Więc dlaczego wybiegasz ze szkoły i twierdzisz, że musisz wracać do domu, skoro ustaliliśmy, że wrócimy razem, bo po drodze zrobimy zakupy.
- Zapomniałam! - Krzyknęłam, czując na sobie wzrok jakichś pierwszoklasistów. - Zapomniałam i umówiłam się z Evą w parku – pokręciłam głową.
- I na dodatek jeszcze kłamiesz – parsknął. - Co się z tobą dzieje Vilde? - Spojrzał na mnie z politowaniem. - Umówiłaś się z Evą, żeby odradzać jej Jonasa i wciskać jej Chrisa? - Parsknął. - Jonas jej nie chce – pokręcił głową. - A może umówiłaś się z jakimś kolegą brata Sany? - Uniósł do góry brew. - A może z samym Eliasem, bo przecież ciągnie cię do niego – poprawił włosy.
- O czym ty mówisz? - Spojrzałam na niego z niedowierzaniem. - Umówiłam się z Evą – wyciągnęłam telefon, odszukując wiadomość, po czym pokazałam chłopakowi urządzenie, ale on nawet na nie nie spojrzał.
- A ja już zaczynałem ci wierzyć – pokręcił głową, po czym odwrócił się i sobie poszedł.
- Magnus! - Krzyknęłam za nim, ale chłopak nawet się nie odwrócił.
Spojrzałam na telefon, gdzie miałam kilka nowych wiadomości od Evy. Nawet do nich nie spojrzałam, tylko napisałam, że nie dam rady przyjść i bardzo ją przepraszam. Schowałam telefon do torebki i zaczęłam biec za Magnusem.
- Możesz na mnie poczekać? - Chwyciłam go za nadgarstek. - Chryste Magnus! - Krzyknęłam, a chłopak w końcu na mnie spojrzał.
- Myślałem, że umówiłaś się z Evą – przewrócił oczyma.
- Wcześniej umówiłam się z tobą, więc napisałam Evie, że nie przyjdę. - Czułam, jak łzy napływają mi do oczu. - Nie bądź na mnie zły – pokręciłam głową. - Przecież wiesz, że cię kocham.
W odpowiedzi usłyszałam tylko westchnięcie, po czym chłopak mnie do siebie przyciągnął.
- Nie musiałaś odwoływać spotkania z Evą – dodał spokojnie. - Mogłaś po prostu mi powiedzieć, że się z nią umówiłaś, a nie – pokręcił głową. - Jeśli ma nam się udać, musimy być ze sobą szczerzy Vilde – uśmiechnął się do mnie.
- Wiem – spojrzałam na niego, mocniej wtulając się w jego ciało.
- Jak twoja mama? - Pogładził mnie po plecach.
- Zapomniałam zapłacić za prąd i wczoraj nam odłączyli – poczułam, jak drży mi warga.
- Pożyczyć ci pieniądze? - Wyszeptał.
- Nie, mam pieniądze – powiedziałam zgodnie z prawdą – po prostu zapomniałam. I mama się zdenerwowała – zdenerwowała to za delikatne określenie, ale nie chcę, by Magnus się martwił. Ma swoje sprawy na głowie.
- Ale nie uderzyła cię znowu, prawda? - Odsunął się ode mnie i uważnie zaczął skanować moją twarz.
- No coś ty! - Gwałtownie się od niego odsunęłam. - Za kogo ty uważasz moją mamę? - Spojrzałam na niego z niedowierzaniem.
- Raz cię uderzyła – powiedział ciszej, spuszczając wzrok na podłogę.
- To była moja wina – pokręciłam głową. - Idziemy na te zakupy, czy nie? - Wysiliłam się na uśmiech i chwyciłam go za rękę. - Kocham cię Magnus – rzuciłam, po czym szybko go cmoknęłam.
______
Szczerze mówiąc nie wiem, czy ten 5 sezon był dobrym pomysłem. I dodatkowo cholernie się boję, że idę drogą Julie, a mój Mohnstad to jej Noorhelm i będę go wciskać, gdzie się da, aż wszystkim zbrzydnie hahahah. Dlatego, chyba z bólem serca, troszeczkę odsunę Mohnstad na bok, ale nie wiem, czy mi to się uda hahahaha.
CZYTASZ
VILDE | SKAM SEZON 5|
FanficMama said you're a pretty girl What's in your head, it doesn't matter Brush your hair, fix your teeth What you wear is all that matters