Z wielką namiętnością dźgałam torebeczkę z herbatą łyżką, czują na sobie wzrok dziewczyn. Gdy tylko przyszłam do mieszkania Noory, zapanowała cisza, która jest irytująca.
- Prosiłyśmy cię, żebyś nic nie robiła – głos Sany rozniósł się po pokoju Noory.
- A ja przyjęłam to do wiadomości – przygryzłam wargę. - Chciałam dobrze! - Krzyknęłam. - Same dobrze wiecie, że Eva jest strasznie uparta. Od prawie dwóch lat kręci z Penetratorem Chrisem i nic, kompletnie nic z tym nie robiła. Na pewno wiedziała, że on coś do niej czuje, przecież już chyba z rok, spał tylko z nią.
- To nie nasza sprawa – wtrąciła Chris.
- I mówi to osoba, która chodzi na piwo z Penetratorem Chrisem i Williamem – przewróciłam oczyma.
- Chodzi o to, że my na dobrą sprawę nie wiemy, jak wygląda ich relacja – westchnęła Noora. - Eva o niej nie opowiadała, Chris Williamowi też nie, więc najwyraźniej mieli jakieś powody.
- Nie wiedziałam, że Chris nie wie! - Powiedziałam, czując, że powoli tracę cierpliwość. - Eva sama jest sobie winna i dobrze o tym wiecie. Sama z siebie zrobiła dziwkę – pokręciłam głową. - Mogła nie spać z Jonasem, skoro zależało jej na Chrisie.
- Nie musiałaś do niego pisać! - Noora podniosła na mnie głos. - Eva sama chciała mu powiedzieć – westchnęła – stwierdziła, że jak Chris przyjedzie na przepustkę, to wszystko mu powie – pokręciła głową. - Nie chciała do niego pisać, tylko powiedzieć mu to prosto w oczy Vilde.
- To mogła to powiedzieć – przewróciłam oczyma. Znowu to robią. Próbują zapędzić mnie do kąta i sprawić, że będę czuć się winna.
- To nie nasz pieprzony interes Vilde! - Sana gwałtownie wstała. - Wiesz, staram się docenić twoje chęci, bo wiem, że chciałaś dobrze. Chciałaś, żeby Chris wiedział, dlaczego Eva go unika, ale po co mu pisałaś o Jonasie? Czy ja napisałam Williamowi o tym, że Noora całowała się z Yousefem? - Spojrzała na mnie z politowaniem. - Nie, nie napisałam.
- Gdzie jest Eva? - Rozejrzałam się po pokoju. - Przecież to nasze spotkanie bussu.
- Eva odeszła – westchnęła Chris.
- Jak to odeszła? - Pokręciłam głową.
- Normalnie – Chris spojrzała na mnie z czymś dziwnym w oczach. - Powiedziała, że musi sobie wszystko przemyśleć i że nie chce przebywać w gronie osób, którym nie może ufać.
- O czym ona mówi? - Pokręciłam z niedowierzaniem głową.
- Eva jest zła na Chris, bo to ona powiedziała nam o Jonasie – westchnęła Sana.
- Dlatego chciałam chociaż trochę odpokutować i poszłam na piwo z Schistadem.
- I co? - Spojrzałam na nie. - To ja jestem wszystkiemu winna? To Eva sypiała z Jonasem i Chrisem jednocześnie! - Krzyknęłam.
- Raz. Przespała się z Jonasem raz – Chris cicho wtrąciła.
- Nieważne! Skoro zależało jej na Chrisie, to mogła trzymać nogi razem. To nie takie trudne!
- I kto to mówi – parsknęła Sana. - Flirtowałaś z moim bratem, będąc z Magnusem – pokręciła głową. - I mogę się założyć, że gdyby William nie był z Noorą, to wciąż kręciłabyś się obok niego. Więc proszę cię, daruj sobie osądy.
- Dlaczego wy zawsze bronicie Evy? - Pokręciłam głową. - Gdy wyszło na jaw, jak zeszła się z Jonasem, stałyście za nią murem, chociaż wiedziałyście, że zrobiła źle. Trzeba powiedzieć wprost, że Eva zjebała. I dostała to, na co najwyraźniej zasłużyła.
- Czy ty siebie słyszysz? - Noora pokręciła głową. - Eva zawsze przy tobie była. Wspierała cię nawet wtedy, gdy nie powinna. Robiłaś pieprzone błędy, a ona i tak stała za tobą. Gdy twój związek z Magnusem wisiał na włosku, wspierała cię i robiła wszystko, byście sobie wyjaśnili co i jak.
- Różnicą jest to, że ja padłam ofiarą pomówienia! Ja nic nie zrobiłam! A Eva sama sobie nawarzyła tego piwa! Najwyraźniej jest puszczalską zdzirą i tyle. Wiem, że jest naszą przyjaciółką ale taka jest prawda.
- Wow – usłyszałam za sobą głos Evy, a gdy się odwróciłam, zobaczyłam, jak dziewczyna wychodzi z pokoju Noory, a później usłyszałam trzaśnięcie drzwiami.
CZYTASZ
VILDE | SKAM SEZON 5|
FanficMama said you're a pretty girl What's in your head, it doesn't matter Brush your hair, fix your teeth What you wear is all that matters