Jestem pizdą
Jestem ciotą
Jestem tchórzem
Jestem pedałem
Jestem jednym wielkim problemem
Jestem nikomu nie potrzebny
Jestem skończonym idiotą, który tylko umie się ciąć.
Nie wiem po co żyje, ale przyzwyczaiłem się do tego że nie mam nikogo i wszyscy mnie poniżają za to jaki jestem. Jestem innej orientacji, ale czemu niektórzy umieją to zaakceptować? Czemu ja na takie osoby nie trafiam?
Już kilka razy próbowałem popełnić samobójstwo ale jestem takim beztalenciem, że nawet to mi nie wychodzi..
CZYTASZ
Lost In The Tears • Chardre
Fanfiction'' To smutne, że ty płaczesz przez kogoś, kto jest właśnie szczęśliwy, a on nie zdaje sobie z tego sprawy jak bardzo cierpisz. '' Każdy go poniża, pluje na niego z góry. Potrzebuję akceptacji samego siebie. Czy ta ''przyjaźń'' zmieni coś w jego...