Kolejnego dnia po głowie Leondre chodziło wiele pomysłów dzięki którym mógłby wywinąć się od kilku tygodniowego pobytu w psychiatryku.
Chłopak bardzo nie lubił kontaktu z innymi ludzi a tym bardziej narzucania mu zasad.-Chodź na śniadanie pedale! - usłyszał głos nowego chłopaka mamy którego zdążył już tak bardzo znienawidzić.
Słysząc te słowa poczuł ukłucie w jego sercu, tak jakby miał się zaraz rozpłakać. Gdy już trochę się opanował wstał i chwiejącym się krokiem podszedł do jego szafy z której wyjął ciuchy na dzisiejszy dzień, a mianowicie jasno różową bluzkę na krótki rękaw i szaro czarne luźne jeansy. Wyjmując te rzeczy na jego głowę spadło lekkie pudełko które lądując na podłodze rozsypało zdjęcia z jego nowym chłopakiem. Szczerze uśmiechnął się pod nosem i pozbierał je a następnie schował we wcześniejsze miejsce gdzie ujrzał kolejny pojemnik z napisem 'Daddy'. Lekko zmarszczył czoło i przeszedł do przeglądania rzeczy które się tam znajdowały. Przypominały mu one wszystko co było związane z Charliem. W głębi duszy tak bardzo go kochał a naprawdę go nienawidził. Był szczęśliwy z Joshem, to jego oczko w głowie bez którego nie wyobrażał sobie, że dalej by żył. Poznali się w ośrodku więc rozumieli się bez słów i najmniejszych komplikacji. Jego własne życie zawdzięczał tylko i wyłącznie jemu.
Co ja się będę ograniczać, macie pierwszą część ❤️
LittleNaughtyGirl143 xx
CZYTASZ
Lost In The Tears • Chardre
Fanfiction'' To smutne, że ty płaczesz przez kogoś, kto jest właśnie szczęśliwy, a on nie zdaje sobie z tego sprawy jak bardzo cierpisz. '' Każdy go poniża, pluje na niego z góry. Potrzebuję akceptacji samego siebie. Czy ta ''przyjaźń'' zmieni coś w jego...