Harry - 14
Louis- 12________________________
– Harry, to nieprawda! - krzyknął szatyn, patrząc na przyjaciela ze łzami w oczach.
– Jak to nieprawda! Myślisz, że ślepy jestem! – krzyknął.
–Ja nawet jej nie lubię! - mruknął, machając rękami.
– Ale z nią flirtowałeś!
– Nie! Mówiłem tylko, by cię nie skrzywdziła! Jesteś moim przyjacielem, chcę byś był szczęśliwy! – oznajmił.
– Takie kłamstwa to do matki mów! – krzyknął po chwili żałując, gdyż wiedział, że szatyn nie dogaduje się z rodzicielką i mają małe problemy.
– To koniec! Nie mam już do ciebie siły! Nie poznaje Cię! Jeśli jesteś taki, tu już nie mam ochoty mieć takiego przyjaciela! – mruknął głośno, wyrywając się z uścisku drugiego chłopaka i wybiegając z mieszkania.
– I dobrze! Nie wracaj już! – krzyknął na odchodne.
______________________
Kochamy M&L❤

CZYTASZ
I miss you Harry ✓
Fanfiction#91 w ff! || Harry i Louis w dzieciństwie byli nie rozłączni. Prawdopodobnie trwało by to do nieznanej...dzisiejszego dnia, ale Styles musiał wyjechać z Doncaster. Od tego czasu minęło 5 lat. Żadne z nich zabardzo nie pamięta tego drugiego. Pewnie b...