L.H.91: Moim zdaniem to mieszkanie jest za drogie
Hazz94: Podobało ci się?
L.H.91: Tak.. ale za drogo
Hazz94: Nie martw się o to, dostałem trochę od rodziców na nowy start i oszczędzałem
L.H.91: Harry... nie możesz wydawać tyle kasy naraz...
Hazz94: Nie było mnie tyle lat, chciałbym coś dla Ciebie zrobić w końcu
L.H.91: Kochasz mnie itp.
Hazz94: To mieszkanie jest niezwykłe, prawda?
L.H.91: No jest....
Hazz94: Wszędzie blisko, salon, trzy pokoje i wielka łazienka plus taras przy tej cenie to luksus
L.H.91: Ale po co nam trzy pokoje? Wystarczy jeden
Hazz94: Dla naszych dzieci?
L.H.91: N-naszych dzieci?
Hazz94: Tak, Loueh
L.H.91: Łał.... łał
Hazz94: Nie mów, że nie myślałeś o tym
L.H.91: Nooo myślałem...
Hazz94: I...?
L.H 91: Ale tak, no wiesz później...
Hazz94: W tym mieszkaniu się zestarzejemy
L.H.91: Awwwwww
Hazz94: Kocham Cię, Lou i właśnie dzwonię, że kupujemy to mieszkanie :))
L.H.91: Harry...
Hazz94: Louis...

CZYTASZ
I miss you Harry ✓
Fanfiction#91 w ff! || Harry i Louis w dzieciństwie byli nie rozłączni. Prawdopodobnie trwało by to do nieznanej...dzisiejszego dnia, ale Styles musiał wyjechać z Doncaster. Od tego czasu minęło 5 lat. Żadne z nich zabardzo nie pamięta tego drugiego. Pewnie b...