L.H.91: Idk co to?
Hazz94: Myślę po prostu, że wyglądasz jak kucyk
Kucyki są fajneL.H.91: Nie lubię koni 😂
Hazz94: Dobrze, misiu, będziesz misiem
L.H.91: Ee
Hazz94: To co robisz?
L.H.91: Szykuję się na trening :)))
Hazz94: Co trenujesz, złotko?
L.H.91: Nożną 😎😎😎
Hazz94: Przyjdę kiedyś na twój mecz
L.H.91: Z tego co wiem będziemy grać w Doncaster
Hazz94: Kiedy?
L.H.91: Chyba za 6 dni
Hazz94: Czyli twoje zdjęcie i twój mecz
L.H.91: Na tooo wychodzi
Hazz94: Podaj mi adres i godzinę, a obiecuję, że przyjdę
L.H.91: Ta szkoła przy stadionie xD
Hazz94: Chciałbyś, aby tatuś przyszedł?
L.H.91: Za bardzo nie będziesz jak miał ze mną pogadać... Idziemy po meczu albo do autokaru, albo do McDonalda
Hazz94: Czyli nie spotykamy się?
L.H.91: Idk. Myśl tatusiu, jak to wykombinować...
Ja lecę*L.H.91 jest offline*
Hazz94: ❤️
CZYTASZ
I miss you Harry ✓
Fanfic#91 w ff! || Harry i Louis w dzieciństwie byli nie rozłączni. Prawdopodobnie trwało by to do nieznanej...dzisiejszego dnia, ale Styles musiał wyjechać z Doncaster. Od tego czasu minęło 5 lat. Żadne z nich zabardzo nie pamięta tego drugiego. Pewnie b...