Część 4💕

139 8 0
                                    

Krysia

Zmieniliśmy pozę. Podczas sesji wszyscy na nas patrzyli, chyba byli pod wrażeniem. Nie powiem, cieszyło mnie pozowanie z nim. Byliśmy tak blisko!

Musiałam się otrząsnąć! Ja tylko z nimi pracuje! Nie mogę na nic liczyć. Poza tym on tylko ze mną pozował.

Jungkook

Ona chyba nie wie jak ja się cieszyłem, gdy była tak blisko. Była tak piękna. Tylko czy ona coś do mnie czuje?! Nie zareagowała na żadne moje flirty podczas sesji. Może myślała, że to normalne... W sumie to nikt na to nie zareagował...

Jimin

Jak on może ją tak podrywać?! Czemu to nie jestem ja?! To ja chciałbym być na miejscu Kooka! Już oznaczyłem ją jako moją! Chcę pogadać o tym z maknae, ale czy to nie zepsuje naszej przyjaźni, ona jest dla mnie mega ważna...

Krysia

Skończyliśmy sesję zdjęciową. Nadeszła chwila na nauczenie ich mojego imienia. Jak ja to zrobię?!

-Wracamy i nic nie robimy może spełnie waszą prośbę i nauczę Was wypowiadać moje imię.

-TAK!- odpowiedzieli chórem.

-Dobra... Słuchajcie KRYSIA K-R-Y-S-I-A.

Zacznijmy od Jimina.

-KYSIA. Dobrze?

-Nie... niestety...

Innym poszło tak samo... Już myślałam, że tak będzie ze wszystkimi, aż doszłam do Kookiego. O dziwo, jemu się udało! Byłam w szoku.

Zapytał:

-D-d-dobrze?

-O dziwo Tak! Jak to zrobiłeś?!

- No nie wiem. Po prostu słyszałem jak to powiedziałaś i spróbowałem to powtórzyć...

Znaczy wiem, że jest dobry w odtwarzaniu słów, ale żeby aż tak?!

-Masz u mnie respekt Kookie oppa!

Jungkook

Jak ona słodko wypowiada moje imię! Chyba jej nie powiem, że uczyłem się wypowiedzieć jej imię z tłumaczem przez jakieś parę godzin... Jej język jest na prawdę bardzo trudny...

-Kookie to może nauczysz nas też wypowiadać jej imię?- zaproponował Jin.

-Nie ma sprawy!-

JAK JA TO ZROBIĘ?!

-Super, ale ja bym chciał prywatne lekcje od naszej lekarki, chcę się pouczyć jej języka.- zwrócił się Jimin do Krysi

Zgodziła się.

Dlaczego ja nie mogę mieć z nią prywatnych lekcji?! Dlaczego ona się zgodziła?! Jak ja teraz mam się do niej zbliżyć. Muszę coś wymyślić...

Jimin

Jest! Udało się! Teraz jestem o jeden krok bliżej od Kookiego! Mam nadzieję, że w ten sposób się do niej bardziej zbliże.

Krysia

Dlaczego mam wrażenie, że Jungkook oppa jest na mnie zły?! Przecież nic nie zrobiłam!!!- krzyczały moje myśli.

Czy ja wszystko muszę robić źle?! Dlaczego on mnie nie lubi? Mi na nim zależy!

Przestań! Nie możesz tak myśleć! Uspokój się!

Ok. Już jest dobrze... Jak ja mam sobie dać radę z uczuciami?

Muszę oddzielić sprawy służbowe od spraw emocjonalnych.

To ważne!

Ale jedną sprawę mam za sobą. Teraz Jungkook musi się zająć nauką innych. Ja mam tylko Jimina na głowie. Czuję, że to nie tylko chodzi o naukę... Przyznam, że jest to podniecające. To jednak Jimin.

Po wszystkim odwieźli mnie do domu. Jutro czeka mnie następny dzień pracy!

Przez dwa tygodnie nie działo się dla mnie nic specjalnego, bo BTS przygotowywało się do comebacku.

Właśnie nastał dzień, w którym mieli zaprezentować swój nowy utwór.

Weszłam do ich przebieralni, ale nikogo nie zastałam. Szukałam ich po całym budynku... Nie było mega ważne to co miałam im do powiedzenia, ale byłam bardzo ciekawa, gdzie się znajdują. Gdy weszłam w zakręt przez przypadek wpadłam na kogoś... Od razu zaczęłam przepraszać. Usłyszałam śmiech i kogo ujrzałam?!

No kogo?!

Oczywiście, że Jungkooka.

Staliśmy ze sobą tak blisko... Patrzyliśmy sobie w oczy. Zawsze uważałam, że są piękne, ale teraz wyglądały jeszcze lepiej.

Z tej dziwnej sytuacji uwolnił mnie głos Kookiego.

Jungkook

Ktoś na mnie wpadł... Byłem trochę zły, ale szybko zorientowałem się, że to Krysia. Kiedy usłyszałem jak mnie przeprasza nie potrafiłem powstrzymać śmiechu... To było takie słodkie. Gdy podniosła głowę, zdałem sobie sprawę, że dzielą nas jedynie centymetry. Stwierdziłem, że muszę coś powiedzieć, inaczej nie powstrzymałbym chęci pocałowania jej cudownych ust!

Zapytałem:

- Co cię tak trapi, że mnie nie zauważyłaś?

-Właśnie Cię szukałam i chciałam powiedzieć, żebyś uważał na scenie, bo nawet jeśli jestem tu po to, by was leczyć to i tak nie chcę, żeby którykolwiek z was zrobił sobie krzywdę.

Bad Bunny ||Jungkook FFWhere stories live. Discover now