rozdział ♣ 12

308 54 26
                                    

Przed wejściem do hotelowej kawiarni wzięła kilka głębokich wdechów i nieśmiało przekroczyła próg eleganckiego lokalu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przed wejściem do hotelowej kawiarni wzięła kilka głębokich wdechów i nieśmiało przekroczyła próg eleganckiego lokalu. Od razu dostrzegła siedzącą przy jednym ze stolików Chaerin, która kilka minut wcześniej zadzwoniła do Jieun, informując ją o tym, że czeka na nią w kawiarni i ma pięć minut, żeby również się tam zjawić. Młoda Lee rzuciła więc wszystko i czym prędzej udała się na parter hotelu, nie chcąc, by szefowa musiała na nią zbyt długo czekać. Była ciekawa, czego od niej może chcieć. Od babskiego wieczoru praktycznie w ogóle ze sobą nie rozmawiały, wymieniając między sobą jedynie grzecznościowe zwroty, gdy mijały się na korytarzach.

– Siadaj – mruknęła znudzona Chaerin, dłonią wskazując wolne krzesło. – Pamiętasz o naszej umowie?

– Umowie?

– Tak. Ja obiecałam, że nie powiem Jiyongowi o tym, co wyprawiały twoje koleżanki, a ty w zamian nie odmówisz mi pomocy, gdy cię o nią poproszę – wyjaśniła Chaerin. Po tonie jej głosu dało się wyczuć, że jest mocno zirytowana zachowaniem młodszej dziewczyny. – Teraz właśnie nadszedł ten moment i liczę, że się nie wycofasz.

– Oczywiście, że się nie wycofam. Proszę tylko powiedzieć, jak mam pomóc, a na pewno to zrobię.

– Dzisiaj idziemy do klubu na imprezę.

– Idziemy? – powtórzyła zdziwiona. Niby dlaczego Chaerin chciałaby z nią spędzać czas poza pracą i to w dodatku w klubie?

– Tak. – Lee wywróciła oczami. Spodziewała się, że wtajemniczenie Jieun w plan będzie bardzo trudnym zadaniem i wiele się nie pomyliła. – Twoim zadaniem jest sprowadzenie Sunmi do tego klubu. Nie wiem, jak tego dokonasz, ale masz to zrobić. Musisz też postarać się, żeby Minho został w hotelu. Jego obecność tylko wszystko by skomplikowała – powiedziała i cmoknęła z niezadowoleniem. – Jiyonga biorę na siebie. Ostatnio miał sporo stresów, więc myślę, że chętnie wybierze się do klubu, żeby trochę się zrelaksować.

– Ale po co mam zabierać Sunmi do klubu? – spytała Jieun, nadal nie nadążając za tym, co mówi Chaerin.

– Chciałaś zemścić się na niej za to, że ukradła ci Minho? – Blondynka uniosła pytająco jedną brew i uśmiechnęła się tajemniczo. – Dzisiaj będziesz miała ku temu idealną okazję. Minho wie o wspólnej przeszłości Sunmi i Jiyonga, dlatego tym łatwiej będzie ci zniszczyć ich związek. Wystarczy kilka wspólnych zdjęć, żeby zasiać w nim ziarenko niepewności.

– Czyich zdjęć?

– Sunmi i Jiyonga. – Chaerin powoli traciła cierpliwość, czego nawet nie kryła. – Na razie skup się na tym, żeby ściągnąć ją do klubu Ikon. Reszty dowiesz się na miejscu. Teraz możesz wracać do pracy.

Jieun podniosła się z krzesła i ukłoniwszy się nisko, odeszła w stronę wyjścia z kawiarni.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Another Day In Paradise ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz