15.Ja nie odpuszczam

1.7K 69 2
                                    

Następnego dnia wstałam później niż zwykle.Chłopacy musieli jechać na sesje, więc zostałam sama.Poszłam do kuchni, otworzyłam lodówkę ale praktycznie nic w niej nie było.Będzie trzeba zrobić zakupy.Wyjęłam do co się zostało, masło i ser.Z pułki wyciągnęłam chleb i zrobiłam 2 kanapki.

Po zjedzonym śniadaniu postanowiłam zadzwonić do jednej z moich przyjaciółek, HyoSoo. Dawno nigdzie z nimi nie wychodziłam.

-Hej!

-Hej, dawno się nie odzywałaś, jak tam?

-Wszystko ok, jakoś nie miałam ostatnio zbytnio czasu.A ty sama też mogłaś się odezwać!

-Nie chciałam się narzucać-zaśmiała się.

-Ty?Narzucać?No coś ty!To jak, idziemy do naszej kawiarenki?

-Oczywiście!Widzimy się za 20 minut!-powiedziała i się rozłączyła.

***

Po 20 minutach byłam na miejscu, tak jak się umówiłyśmy .Weszłam do środka i od razu zobaczyłam drobną brunetkę przy naszym stoliku.Skierowałam się w tamtą stronę a gdy ta mnie zauważyła od razu wstała mnie przytulić.

-Cześć-powiedziałam.

-Hejka-uśmiechnęła się-zamówmy coś a potem musisz mi wszystko powiedzieć, ja tak naprawdę nic nie wiem!Słyszałam jedynie od Chanhee że kogoś sobie znalazłaś.-podniosła jedną brew do góry.

Jednak zanim zdążyłam odpowiedzieć, podszedł do nas kelner i złożyłyśmy zamówienie.Ja zamówiłam lody truskawkowe i kawę, a HyoSoo lody czekoladowe i również kawę.

-No to opowiadaj!

-Okej, więc wiesz że ja słucham takiego zespołu BTS i ogólnie to ja byłam a w sumie nadal jestem ich wielką fanką.Chodzi o to, że spotkałam jednego z nim na ulicy, tak przypadkowo na niego wpadłam a on dał się nawet przytulić.Ale mniejsza z tym.Później znalazłam go w parku, pokłócił się z innym członkiem zespołu i nie miał gdzie spać, zaprosiłam go do mnie i dałam mu przenocować.Następnego dnia chciał mi się odwdzięczyć i zaprosił mnie do ich dormu. Tam poznałam resztę zespołu, od razy ich polubiłam i z wzajemnością.Zostaliśmy przyjaciółmi a po jakimś czasie zostaliśmy z Yoongim, czyli z tym na którego wtedy wpadłam parą.A teraz jesteśmy zaręczeni-pokazałam jej pierścionek, a ona zaczęła mi gratulować.

-Mam nadzięje że mi go przedstawisz-powiedziała.

-Oczywiście, ale nie dzisiaj, mają sesję i pewnie wrócą dopiero o 17.-posmutniałam, albo będę siedzieć sama w domu albo wezmę z sobą HyoSoo i może nawet zaproszę ChanHee.Jeszce się zastanowię.-Albo...Masz dzisiaj czas?

-Tak, cały dzień.

-Ok, to pójdziemy do mnie, wtedy też poznasz Sugę.

-Sugę?-zmarszczyła brwi.

- A no tak, to ksywka Yoongiego w zespole.

-Ok, to idziemy?-spytała.

-Tak-odpowiedziałam i zawołałam kelnera, zapłaciłyśmy i mogłyśmy iść do dormu.

*16:30*

Cały czas oglądałyśmy filmy albo gadałyśmy. ChanHee też miała przyjść ale jej chłopak zaprosił ją do restauracji.Zaraz chłopcy powinni wrócić.

Cały czas się zastanawiam kiedy wrócę do domu.Muszę o tym porozmawiać z Yoongim jak wróci, albo wieczorem.

-Kiedy wrócą?-spytała HyoSoo-Chcę poznać tego twojego narzeczonego  i zastanawiam się czemu nie znam tego zespołu.

Kocham Cię|Yoongi  [W TRAKCIE KOREKTY]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz