Obudziłam się dosyć późno, w szpitalu powiedzieli że na szczęście to tylko skręcenie.Założyli mi gips i mogliśmy jechać do domu.Chłopacy są w studiu do późna więc postanowiłam zaprosić HyoSoo i ChanHee aby opowiedzieć im co się wczoraj stało.
Zeszłam na dół w poszukiwaniu telefonu, niestety większość czynności zajmuje mi więcej czasu przez tą skręconą kostkę ale daje radę.Gdy znalazłam telefon napisałam do dziewczyn żeby przyszły o 14 do mnie, i napisałam ChanHee adres.
Do 14 miałam godzinę, więc miałam wystarczająco dużo czasu aby się przyszykować i zjeść śniadanie.Tym razem zrobiłam naleśniki, wystarczy już ciągle kanapek na śniadanie.
Po śniadaniu nie zostało mi się dużo czasu więc usiadłam na kanapę w salonie i przeglądałam instagrama.Po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi, poszłam otworzyć i jak ChanHee zobaczyła gips spojrzała na mnie pytająco, no tak, jej jeszcze nic nie mówiłam, powiadomiłam tylko HyoSoo z racji że miałam do niej przyjść.
-Wchodźcie, zaraz ci wszystko powiem Chan-otworzyłam szerzej drzwi i skierowałam się do salonu.
Po chwili także dziewczyny przyszły do salonu i rozsiadłyśmy się na kanapie.ChanHee od razu zaczęła-Co Ci się stało?
-Powiem wam po prostu co się wczoraj stało a to z kostką to w sumie nie wiem jak się stało-opowiedziałam im wszystko z wczorajszego wieczoru a one otworzyły szerzej oczy.
-Ona jest jakaś chora psychicznie!-powiedziała HyoSoo z czym również zgodziła się ChanHee.
-Wiem,wiem i jeszcze nie dawno wyszła z więzienia...-dodałam a ChanHee spytała co zrobiła i powiedziałam im co robiła jak była w wymuszonym związku z Yoongim a one pokręciły tylko głowami.
-Ja naprawdę nie wiem co to za choroba psychiczna ale mogę jej polecić super psychologa,Pan Śmierć i w dodatku nic nie kosztuje!-powiedziała a ja i ChanHee zaczęłyśmy się śmiać, HyoSoo próbowała być poważną ale jej też to nie wychodziło-to nie tak że życzę jej śmierci ale no ej, ona przesadza!
-Masz całkowitą rację, najchętniej pojechałabym z tym na policję ale jakoś nie chcę mi się tam jeździć, jak ktoś zauważy Yoongiego to może mieć problemy.Raper z sławnego zespołu widziany na policji?To nie może się dobrze przyjąć.-powiedziałam i zaczęłam się zastanawiać czy jednak nie pojechać na tą durną policję.
Powinnam tam jechać bo takie coś nie może się więcej powtórzyć, ale po pierwsze, nie mamy dowodów, no chyba że SMS'y, po drugie, kariera Yoongiego a po trzecie, ja sama nienawidzę policji.Mam nadzieję żę to się nie powtórzy i już więcej nie zobaczę jej na oczy, jeśli jednak znowu coś wymyśli nie będę się wahać i po prostu tam pojadę.
-Co robimy?-spytała HyoSoo wyrywając mnie z myślenia.
-Może obejrzymy jakiś film?-spytałam na co one zaczęły się dziwnie śmiać-No co?-przez nie sama zaczęłam się śmiać.
-Ty chyba jesteś uzależniona od filmów, codziennie byś tylko filmy oglądała.-powiedziała ChanHee na co ja zrobiłam naburmuszoną miną-lubię oglądać filmy, okej?
-Nie-powiedziała HyoSoo, po czym znów wybuchnęłyśmy śmiechem.
-Macie jakiś lepszy pomysł?-spytałam.
-Nie-odpowiedziały w tym samym czasie na co znowu zaczęłyśmy się śmiać, teraz to już chyba wszystko nas rozśmieszy.
-Więc oglądamy film?-spytałam z nadzieją.Naprawdę lubię oglądać filmy, najbardziej katastroficzne.Pokiwały głową na co ja uśmiechnęłam się zwycięsko i poszłam po laptopa do pokoju.
CZYTASZ
Kocham Cię|Yoongi [W TRAKCIE KOREKTY]
FanfikceNigdy bym nie pomyślała że ich spotkam... Nigdy bym nie pomyślała że się z nimi zaprzyjaźnię... Nigdy bym nie pomyślała że się zakocham... A co więcej, że z jednym z nich spędzę resztę mojego życia... Chyba że tak wcale nie będzie... Jak dla mnie za...