Obudziłam się dosyć wcześnie, jeśli dziesiąta to wczesna godzina. Chociaż nigdy nie wiadomo, może to ja jedyną zawsze śpię do czternastej gdy mam wolne lub na popołudniu. Szybko się ubrałam, umiałam żeby i zrobiłam mój codzienny makijaż. Nadal pamiętam że w moim domu jest Yoongi, właśnie ten Yoongi z BTS. Powoli otworzyłam dzrwi i wyszłam z pokoju. Nie iść daleko, a już poczułam zapach naleśników.
Kocham naleśniki.
Szybko zeszłam do kuchni i bez myślenia również weszłam. W sumie to moja kuchnia, ale nie ważne. To co tam zobaczyłam nie było normalne, na pewno nie w tym momencie. Yoongi odwrócony do mnie tyłem smażył naleśniki. I tu nie chodzi o sam fakt że smaży naleśniki, on tam stoi bez koszulki!
Z racji że stał tyłem, mogłam popatrzeć na jego plecy. Na zdjęciach to nie to samo. Szczerze dziwne jest to że paraduje tutaj bez koszulki, ale pewnie chce mi się odwdzięczyć za przenocowanie i było mu gorąco.
Gdy skończył powiedział tylko - Hej.
A więc wiedział że tu jestem, pewnie zrobiłam się cała czerwona - Cześć.
Podał mi moją porcję i sam usiadł do stołu. Odrazu do niego dołączyłam, jedliśmy w ciszy ale nam to w ogóle nie przeszkadzało. Mogę śmiało stwierdzić że jego naleśniki są lepsze od moich, no cóż, nigdy nie mówiłam że robię najlepsze.
-Chłopaki nie będą się martwić? - spytałam gdy poszliśmy na kanapę.
-Może, ale i tak później przyjdę, a poza tym jestem dorosły i mogę robić co chcę. - powiedział Yoongi, spoglądając mi w oczy.
- No wiem,a gdzie mnie dzisiaj zabierasz?Nie wiem jak się ubrać.
- To niespodzianka,ale ubierz sie normalnie,nie wiem...jeansy,bluzkę i trampki? Nie wiem jaki masz styl, ale chyba rozumiesz.
-Ok, to o której idziemy?
- No możemy zaraz, więc chodźmy się ubrać.Ale czekaj, jak się w ogóle nazywasz?
-Diana - powiedziałam nerwowo.
Szliśmy jakieś 15 minut i w końcu dotarliśmy.Był to zwykły szary budynek.Nie wiem co tu jest, ale mijam go jak chodzę do mojej przyjaciółki.Weszliśmy i Yoongi zadzwonił do drzwi.Po chwili otworzył nam...
°•°•°•°
Trochę krótszy rozdział ale chciałam zakończyć właśnie w tym momencie.
CZYTASZ
Kocham Cię|Yoongi [W TRAKCIE KOREKTY]
FanfictionNigdy bym nie pomyślała że ich spotkam... Nigdy bym nie pomyślała że się z nimi zaprzyjaźnię... Nigdy bym nie pomyślała że się zakocham... A co więcej, że z jednym z nich spędzę resztę mojego życia... Chyba że tak wcale nie będzie... Jak dla mnie za...