Podrywanie bogini

428 41 5
                                    

Hera: ZEUSIE!
Zeus: Tak kotku?
Hera: Ten śmiertelnik mnie podrywa. Zrób coś jesteś moim mężem!
Zeus: Kochanie jest u nas w gościach nie mogę go tak po prostu spalić.
Hera: Ja ci pozwalam!
Zeus: Zrobimy tak. Ty pójdziesz do swoich komnat a ja stworzę twoją kopię.
Hera: To się nie uda!
Zeus: Uwierz mi. Uda się.
Hera udała się do swoich komnat a jej kopia ruszyła za Zeusem. Heros był przeszczęśliwy że Hera ulega jego amorom. Szczęśliwy udał się z nią do jej komnat... Chyba wszyscy wiemy jak spędzili noc...
Rano szczęśliwy heros usiadł ze skacowanymi bogami. Chwalił się jak to sama królowa zaprosiła go do swoich komnat.
Zeus: Przyjąłem Cię pod swój dach. A ty przespałeś się z moją żoną?!
Król niebios chwycił nędznego herosa i podpalił go. Ponoć heros nadal lata po niebie i przeprasza Herę.

Boski ChatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz