ROZDZIAŁ 2

55 2 0
                                    

*7:30*

Wstałam i jeszcze zaspanym wzrokiem spojrzałam na zegarek.

-O KURWA!!- "JAK TO MOŻLIWE, ŻE ZNOWU ZASPAŁAM?!?"

-Caroline słownictwo!- usłyszałam z dołu krzyk mamy, bo tata już od rana był w pracy, więc tylko mama usłyszała moje, jakże rozwinięte słownictwo.

-PRZEPRASZAM!! -"Nie chcę, by się srała, więc wolę przeprosić i mieć święty spokój.

"Dobra, a teraz do rzeczy... Muszę wziąć szybki prysznic, ubrać się,umyć zęby i ogólnie zrobić rzeczy, które każda dziewczyna robi z rana, a mam na to już tylko 20min.
Dobra wbiegam pod prysznic przy okazji starannie szczotkuję zęby. Dziwne bo te dwie czynności zajęły mi tylko 5min. Teraz tylko się ubiorę i spakuję jakieś śniadanie do szkoły. Założyłam pierwsze lepsze ubrania z szafy, ale każdy pewnie się domyśla, że i tak wyglądałam bosko. Wolałabym się nie wyróżniać, ale to nie moja wina, że zakupy robię z moją mamą, czyli modelką, która ma jakąś fobię na punkcie wyglądu i sama mi dobiera kreacje. No cóż ubrałam się w czarne leginsy zaznaczające mój tyłeczek oraz Cropp top, który ukazywał nie mały kawałek mojego brzucha. No cóż i tak to tylko kolejny dzień w tej budzie. I znowu będę musiała słuchać tych fałszywych przyjaciół, jak mówią mi, że wyglądam bardzo ładnie i wgl (lizusy). Chciałabym w końcu od kogoś usłyszeć szczerze, że coś zjebałam, albo że jestem głupia z tego powodu, że kocham się w Dominicu, ale cóż nikomu tak nie ufam, by o tym opowiedzieć. Jeeej! Chyba zdążę do szkoły 😂.

-Pa mamo. Idę już do szkoły i jak coś spakowałam już śniadanie, gdyby Ciebie to interesowało. -"Zapewne ma to w dupie"

-Okey. Pa. O której wrócisz?

-Raczej nie za szybko- "Pójdę pewnie gdzieś się przejść,jak zwykle po południu"

-Dobrze. Nie spiesz się jak coś. To miłego dnia. -Uff skoro wraca później to normalnie mogę zaprosić fotografa...

Wyszłam 5min przed ósmą, ale na szczęście szkoła jest blisko i zdążyłam równo z dzwonkiem.

NA POCZĄTEK BĘDĄ KRÓTKIE ROZDZIAŁY, BYM SIĘ OSWOIŁA Z PISANIEM, ALE IDZIE MI CORAZ LEPIEJ, WIĘC POSTARAM SIĘ PISAĆ WIĘCEJ I CIEKAWIEJ.

Love affairs...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz